„Pabianiczanki” wystawiły się w Fabryce Wełny. Na wielobarwnej wystawie oglądamy prace Ewy Markiewicz, Lindy Lemon, Anny Piechury, Laury Jerzak, Doroty Kozłowskiej i Justyny Szymańskiej.
Kim są? To młode pabianiczanki, artystki – studentki i absolwentki wydziałów sztuki z różnych uczelni w Polsce. Swoje debiuty artystyczne mają już za sobą.
– Nasze prace były eksponowane na wystawach indywidualnych lub zbiorowych. W swoim dorobku mamy też wyróżnienia i nagrody – mówią o sobie.
Pomysłodawczynią i kuratorką wystawy jest Kasia Marianna Durajska. Jaka idea przyświeca tej wystawie?
– Virginia Woolf pisała, że kobieta, by móc pisać wiersze albo powieści potrzebuje 500 funtów rocznego dochodu oraz własnego pokoju zamykanego na klucz. Od tamtej pory własny pokój stał się symbolem przestrzeni twórczej oraz artystycznej i intelektualnej swobody kobiet. I taka idea przyświeca tej wystawie – odpowiada kuratorka i dodaje: – Pragniemy wykreować miejsce dla nieskrępowanej, wolnej twórczości. Najlepsze w byciu kobietą i artystką jest to, że dla każdej z nas to znaczy coś innego.
Chociaż prezentowane artystki są bardzo różne, jest coś, co łączy je wszystkie – Pabianice, miasto, w którym się wychowały. Miejsce dorastania zakorzenia się głęboko w podświadomości twórczyni i może stanowić źródło inspiracji.
– Rodzinne miasto budzi rozmaite asocjacje. Wystawa to z jednej strony afirmacja różnorodności, a z drugiej dostrzeżenie wartości we współpracy, próba stworzenia wspólnoty wokół tego, co nas łączy – Pabianic – mówi Kasia Durajska.
Co ukazał wernisaż?
Prezentowane prace cechowała duża różnorodność. To, że stały obok siebie, potęgowało wrażenie kontrastu. Wystawa została podzielona na dwie części: w pierwszej można oglądać prace w pełnym oświetleniu, a w drugiej panował półmrok, co pozwoliło na wyświetlenie filmu, zaprezentowanie pracy wykorzystującej oświetlenie UV oraz pracy ukazującej subtelną grę światła i cienia.
Miłym zaskoczeniem dla organizatorek była duża frekwencja na otwarciu wystawy.
Wystawa „Pabianiczanki” będzie dostępna do 30 października w hotelu Fabryka Wełny.
