Tegoroczna zbiórka odzieży dla bezdomnych okazała się rekordowa.
Radiowóz straży miejskiej z przyczepką wypełnioną po brzegi aż czterokrotnie podjeżdżał dzisiaj (19 listopada) do siedziby Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przy ul. Kościuszki.
Strażnicy ubrania dla bezdomnych zbierali od 1 października do 15 listopada. Pabianiczanie przynosili je nie tylko do siedziby straży przy ulicy Narutowicza, ale również w wyznaczone miejsca (na Jana Pawła II, 20 Stycznia, Zamkową, Smugową i Łaską).
– Rekordowa ilość ubrań, która dociera w tym roku do schroniska, zaskoczyła nas. Jesteśmy przygotowani na przyjęcie każdej ilości odzieży, która powędruje do bezdomnych – mówi Klaudiusz Majtka, kierownik schroniska.
Wśród darów są głównie ciepłe kurtki, swetry i spodnie. Ubrania na okres zimowy, na mrozy. Niestety mało jest środków czystości.
– Prosimy o więcej. Zwracam się do mieszkańców z prośbą o to, by dostarczali nam środki czystości jak mydło, płyny do mycia naczyń, płyny do podłóg czy szampony – prosi kierownik.