W sobotę w Pabianicach zainaugurowano zbiórkę podpisów na listach poparcia Roberta Biedronia.
Konferencję prasową przed ratuszem rozpoczął Michał Pietrzak, szef Komitetu Biedronia w powiecie pabianickim.
– Będziemy się z Państwem spotykać na ulicach, będziemy wychodzić do Państwa z rozmową i uśmiechem. Będziemy, co ważne, prosić o Państwa numery pesel, ale prosimy się nie martwić – doskonale chronimy Państwa dane – powiedział.
Dużo mówił o prowadzeniu kampanii pozytywnej i o unikaniu języka nienawiści. Z tego samego powodu zrezygnował z komentowania zachowania posłanki Lichockiej, która znanym już gestem obraziła wszystkich Polaków. Pietrzak zaznaczył, że mimo zapowiedzi o skomentowaniu tematu, mimo podobnych praktyk polityków PiS w Radzie Miasta Pabianic, nie będzie podejmował podczas konferencji tematu zachowania Lichockiej, gdyż byłoby to przysłowiową „wodą na młyn”. „
– Postanowiliśmy, że w tak ważnym momencie, nie będziemy skupiać się na takich zachowaniach i pokażemy, że prowadzimy kampanię pozytywną. Mamy bardzo dużo pracy, dlatego nie ma czasu na drapanie się pod okiem – mówił Pietrzak.
W konferencji uczestniczył również wiceprezydent Pabianic Marek Gryglewski, który zabrał głos: – Będziemy blisko ludzi, aby zachęcać do oddania swojego podpisu na Roberta Biedronia, ponieważ jest to najlepszy kandydat na prezydenta kraju. Zachęcamy do pomocy wszystkich, ponieważ trzeba zmierzyć się z PiS-em, którego kandydatem jest Andrzej Duda. Potrzebujemy zmiany, potrzebujemy prezydenta, który będzie nie tylko długopisem w rękach rządu, a prezydentem wszystkich Polaków. Takim kandydatem jest Robert Biedroń.
Obecny w sobotę w Pabianicach Wiktor Idzikowski, koordynator Lewicy w okręgu 11, zaznaczył, że: – Mamy teraz spór pomiędzy prawicą a lewicą, gdzie prawica jest reprezentowana przez kandydatów PiS, PO, PSL i Konfederacji, a Lewicowym kandydatem jest tylko Robert Biedroń.
Po konferencji uczestnicy zbierali wśród mieszkańców Pabianic podpisy na listach poparcia dla Roberta Biedronia.
