• 68-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego wypadł z samochodu. Miał ponad 2 promile alkoholu.

    W środę, 20 stycznia, około godziny 16.00 na drodze wojewódzkiej 485 w Pawłówku mężczyznę jadącego w kierunku Bełchatowa zaniepokoił fakt, że jadący przed nim hyundai tucson dziwnie zachowuje się na drodze.

    – Zjeżdżał na pobocze i jechał całą szerokością jezdni. Domyślając się, że za kierownicą może siedzieć nietrzeźwy, świadek natychmiast powiadomił policję – mówi podkom. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy policji. – W tym samym czasie kierowca hyundaia zatrzymał auto na wysokości ronda, otworzył drzwi i wypadł na ziemię.

    Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. 68-latek był kompletnie pijany. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz odpowie za jazdę po pijaku, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

    – Na pochwałę zasługuje postawa mieszkańca gminy Pabianice, który zwrócił uwagę na podejrzanie zachowującego się uczestnika ruchu drogowego. To bardzo ważne, żeby reagować w takich sytuacjach – dodaje rzecznik policji.

    Udostępnij