• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • Z czym może się kojarzyć 8 maja? Odpowiedź zna niewielu. To Dzień Czerwonego Krzyża.

    Od ponad 60 lat 8 maja jest obchodzony na całym świecie jako Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, choć historia powstania tej organizacji jest znacznie starsza.

    24 czerwca 1859 roku. W całodobowej bitwie pod Solferino ścierają się wojska austriackie z koalicją wojsk francusko-włoskich. Bitwa zaliczana jest do najbardziej krwawych od czasów Waterloo. Ginie w niej lub jest ciężko rannych 40.000 żołnierzy po obu stronach frontu.

    Obok pola bitwy przejeżdżał znany szwajcarski filantrop pomagający biednym, chorym i kalekim osobom – Henri Dunant. Widząc bezradność ówczesnej służby zdrowia (skąd my to znamy), wobec ogromu nieszczęść i męczarni umierających żołnierzy zaczyna im w miarę swoich możliwości pomagać. Na pomocy żołnierzom pod Solferino nie kończy swojej działalności. Do głębi poruszony tym co widział i przeżył Henri Dunant pisze książkę pt. „Wspomnienie Solferino”. Jest to swoistego rodzaju apel do ówczesnych przywódców europejskich, by uczynili wszystko w zakresie pomocy dla rannych na polu bitwy żołnierzy. Proponuje, aby powołać we wszystkich krajach stowarzyszenia, których wolontariusze nieśliby pomoc rannym żołnierzom. Dodatkowo wnioskuje, by wolontariusze, niosąc pomoc, odróżniali się od walczących specjalnym znakiem i aby ten znak dawał im status pełnej neutralności.

    Cztery lata po bitwie pod Solferino powstaje tzw. Komitet Pięciu, w skład którego oprócz Dunanta wchodzi jeszcze czterech wpływowych obywateli Szwajcarii. Komitet zwołuje w Genewie międzynarodową konferencję, która zatwierdza propozycje Dunanta i 29 października 1863 roku proponuje powołanie narodowych komitetów pomocy rannym i jednocześnie zatwierdza wspólny znak – czerwony krzyż na białym tle. Data ta jest uznawana jako oficjalna data powstania Czerwonego Krzyża. Za swoją działalność w tym zakresie Henri Dunant w 1901 roku otrzymuje – jako pierwszy człowiek na świecie – Pokojową Nagrodę Nobla. We wszystkich krajach członkowskich jest uznawany za „ojca założyciela Czerwonego Krzyża”.

    Dziś Czerwony Krzyż to blisko 100 milionów wolontariuszy działających w blisko 200 krajach świata. Podstawą ich działania jest siedem kanonów: humanitaryzm – niesienie pomocy poszkodowanym i rannym w celu zapobiegania i łagodzenia ich cierpieniom, bezstronność – niesienie pomocy bez względu na kolor skóry, orientację polityczną, wyznanie i pozycję społeczną, niezależność – od rządu kraju, w którym funkcjonuje, ale działa zgodnie z prawem obowiązującym w danym kraju, dobrowolność – działanie wyłącznie „pro publico bono” bez osiągania jakiejkolwiek korzyści, jedność – w każdym kraju istnieje tylko jedno stowarzyszenie Czerwonego Krzyża lub Czerwonego Półksiężyca oraz powszechność – wszystkie krajowe stowarzyszenia w Międzynarodowym Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca mają równe prawa i obowiązki, nawzajem niosą sobie pomoc i działalnością obejmują cały świat.

    Tyle o historii. Teraz słów kilka na temat teraźniejszości. Tutaj rodzi się pytanie – czy współczesny świat potrzebuje Czerwonego Krzyża? Odpowiedź można zawrzeć w kolejnym pytaniu, a czy świat jest już pozbawiony wojen, ludzi biednych, potrzebujących pomocy, zaginionych i prześladowanych? Przykładów, że trwają wojny, giną i głodują ludzie można by przytaczać mnóstwo. Wobec tego odpowiedź jest tylko jedna – Czerwony Krzyż i Czerwony Półksiężyc nadal mają komu pomagać.

    Odnosząc się do naszej „małej ojczyzny” jaką są Pabianice, możemy stwierdzić, że w ostatnim okresie bardzo się powiększyła w społeczeństwie tzw. „strefa ubóstwa”. Niestety, coraz więcej ludzi potrzebuje pomocy – materialnej, żywnościowej, a ostatnio także wsparcia duchowego. Jest co robić. Z pomocą członków i wolontariuszy Oddziału Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Pabianicach nasze Stowarzyszenie stara się być wszędzie tam, gdzie pomoc jest potrzebna. Do tego promujemy zdrowy styl życia, honorowe oddawanie krwi i nauczamy jak życie ratować. Nie byłoby nas, gdyby nie wypróbowani przyjaciele, darczyńcy, którzy nas w tej działalności wspierają. Media ukazują nasze osiągnięcia oraz te obszary działania, które wymagają jeszcze pracy.

    My, działacze i wolontariusze Polskiego Czerwonego Krzyża z Pabianic wiemy jedno: „to dla nas zaszczyt, że możemy być cząstką Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, i że na miarę naszych możliwości „zapisujemy” swoją kartę w jej chlubnych dziejach”.

    Andrzej Chałupka

    Członek Honorowy

    Polskiego Czerwonego Krzyża

    PS. Wszystkich, którzy chcieliby zostać członkami Polskiego Czerwonego Krzyża, serdecznie zapraszamy do naszej siedziby przy ulicy Moniuszki nr 16 w Pabianicach (tel. 42 215-24-04).

    Udostępnij