Od kilkunastu dni strażacy dzielnie walczą z gniazdami owadów błonkoskrzydłych.
Sierpień to czas wzmożonej aktywności i agresywności os i szerszeni, a co za tym idzie, większej liczby interwencji strażaków polegającej na usuwaniu gniazd. W ostatnich kilkunastu dniach druhowie z naszej okolicy wielokrotnie przywdziewali specjalne stroje i gnali na pomoc zagrożonym domostwom.
– 9 sierpnia usuwaliśmy gniazdo szerszeni z przewodu kominowego na ulicy Kilińskiego w Kazimierzu. 6 sierpnia usuwaliśmy gniazdo os z budynku szkolnej biblioteki – wyliczają ochotnicy z Kazimierza.
10 sierpnia na pomoc mieszkańcom Pabianic pospieszyli strażacy z Dobronia.
– Wyjechaliśmy zastępem GCBA do Pabianic, gdzie przy ulicy Pawiej w domu jednorodzinnym znajdowało się gniazdo szerszeni – mówią druhowie.
Takie interwencje odnotowali także strażacy z OSP Dłutów, OSP Lutomiersk, OSP Bechcice, OSP Chechło czy OSP Wola Zaradzyńska.
foto: OSP Kazimierz