• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • Podczas dzisiejszej, 41. sesji Rady Miejskiej politycy jednogłośnie zgodzili się na zawarcie międzygminnego porozumienia w zakresie przyjmowania do pabianickiego schroniska bezdomnych psów z okolicy.

    W związku ze zgłaszającymi się do nas przedstawicielami ościennych gmin z prośbą o to, by przekazać swoje bezdomne psy do naszego schroniska, przyjęliśmy decyzję o podpisaniu stosownej uchwały, która będzie dawała nam taką możliwość – wyjaśniał wiceprezydent Marek Gryglewski.

    Takie rozszerzenie zakresu działalności miejskiego schroniska wiąże się także z pewnymi zyskami finansowymi. Ile zapłacą gminy za możliwość przyjęcia bezdomnych psów z ich terenu?

    To jeszcze niezatwierdzone ceny, ale proponowalibyśmy 12 zł za jeden dzień pobytu za jednego psa. Do tego 100 zł za samo przyjęcie nowego psa, badanie wstępne, zaczipowanie, wprowadzenie czipa do bazy danych. Za samą gotowość przyjęcia psów również pobieramy opłatę. Od kilku lat mamy podpisane porozumienie z gminą Szydłowiec i to jest 300 zł z groszami za miesiąc tylko za trzymanie miejsca dla takiego psa. Dochodzi do tego jeszcze koszt kastracji czy sterylizacji psów. Jestem na razie w trakcie przetargów i to będzie zależało od ceny weterynarza, ale to jest około 300 zł – suka, 200 zł – pies. Sam koszt pobytu psa, czyli 12 zł na dzień daje na rok 4 tys. 380 zł – wyliczała skrupulatnie Anna Kusiak, kierowniczka schroniska w Pabianicach. 

    W pewnym momencie szefową pabianickiego schroniska zagłuszyło głośne szczekanie jej podopiecznych. Radni odebrali to jako przestrogę…

    Przejdziemy teraz do głosowania, żeby nie denerwować psów, które słyszeliśmy – spuentował przewodniczący RM Krzysztof Rąkowski.

    Pod nadzorem czworonogów wszyscy radni zagłosowali za.

    Udostępnij