Uwaga, klienci marketu przy Zamkowej! Koniec z chodzeniem po trawniku!
Przed Netto na Zamkowej zawsze był trawnik, na którym rosną słynne już mirabelki. Ludzie wydeptali w nim dróżkę, skrót do sklepu. I tak chodzili po trawniku przez wiele lat.
Teraz – w trakcie remontu – zrobiono nowe krawężniki, ułożono nową kostkę na chodniku przy markecie i odświeżono trawnik. Dziś (11 maja) posiano tam trawę. I co?
I od rana ludziska chodzą po świeżo posianej trawie, na skróty, bo im się nie chce paru metrów iść dalej…
Zdenerwowani robotnicy ogrodzili trawnik: przejścia nie ma!
– Co za naród! Nie uszanują cudzej pracy. Tu ma być ładnie, a poza tym nie depcze się trawników! – mówi pan grodzący teren.
Czy jego praca pójdzie na marne? Zobaczymy…
