• W poniedziałkowy wieczór (16 maja) na placu przy ul. Batorego i Garncarskiej, w granicach dawnego getta, odbył się wyjątkowy koncert muzyki żydowskiej. Wystąpiła znana z „The Voice of Poland” Izabela Szafrańska, a także Emilia Kudra z zespołem Quinteto el Tango.

    W ramach obchodów 80. rocznicy likwidacji pabianickiego getta, oprócz głównych uroczystości na ul. Bóźnicznej i Wyspiańskiego, które odbyły się 15 maja, dzień później zorganizowano plenerowy koncert na starym mieście. Ze sceny przybyłych widzów przywitał Dawid Stępniewski z Pabianickiego Sztetla i Paweł Sikora z Fundacji Wstań i Chodź.

    Na początku chciałbym powitać dwie najważniejsze osoby na widowni, które zaszczyciły nas swoją obecnością, czyli potomkinie ocalałych z pabianickiego getta. Pierwsza z nich to Erelah Kagan, drugą jest Magdalena Jureńczyk, przewodnicząca Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, Oddział w Łodzi. To wielki zaszczyt gościć panie tutaj – rozpoczął wydarzenie Dawid Stępniewski. –  Kiedy organizowaliśmy ten koncert, wszyscy nas pytali: dlaczego tu? Tu jest dużo grafitti, plac jest nierówny, nie jest za ładnie. Może w bardziej reprezentacyjnym miejscu? To miejsce nie jest przypadkowe. Znajdujemy się na terenie getta. Ulica Batorego była jego granicą. To dla naszych żydowskich sąsiadów była nieprzekraczalna granica do innego świata, do którego odmówiono im wstępu. Równo 80 lat temu, o tej porze, panowała tu cisza, ponieważ mieszkańców tej dzielnicy wygnano na stadion Krusche-Ender w drugiej części miasta, gdzie działy się najgorsze rzeczy, które człowiek może sobie wyobrazić, najgorsze rzeczy, jakie człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi. Jesteśmy tutaj, aby uczcić pamięć tych ludzi. Tutaj było życie, a 16 maja to życie stąd zniknęło. My dzisiaj chcielibyśmy tę ciszę przerwać. Nie ma lepszego sposobu na przerwanie ciszy od pięknej muzyki.

    Paweł Sikora dodał:- Jako przedstawicielowi wspólnot chrześcijańskich w Pabianicach przychodzi mi powiedzieć tylko jedną rzecz: Bóg Abrahama, Izaaka, Jakuba jest moim Bogiem i niech on błogosławi to spotkanie tutaj i pamięć o tym, co się tutaj działo.

    Obchody rocznicy likwidacji getta otworzył występ Emilii Kudry wraz z zespołem Quinteto el Tango, grającym polskie tanga i muzykę międzywojnia, a także muzykę klezmerską i okazjonalną. Wszyscy muzycy są absolwentami Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi na wydziale instrumentalnym. Trzon zespołu tworzy pięć osób: Oliwia Różańska – fortepian, Rafał Rydyger – skrzypce, Jacek Matuszewski – gitara, Michał Nowak- kontrabas oraz Maciej Ćwikliński – akordeon.

    Gwiazdą wieczoru była zaś Izabela Szafrańska, półfinalistka 9. edycji programu „The Voice of Poland” (2018) oraz finalistka 6. edycji „Must Be The Music” (2014). Pochodząca z Lipnicy Wielkiej piosenkarka, od zawsze zakochana w muzyce i kulturze żydowskiej, zaśpiewała m.in. piosenki ze swojej najnowszej płyty „Żydowska ulica/Jewish street” czy utwory z łódzkiego i warszawskiego getta. Pieśniarka jest ambasadorką pabianickiej Fundacji Wstań i Chodź.

    Jestem ogromnie wzruszona, że po 80 latach w Pabianicach ponownie wybrzmieć mogła muzyka żydowska. Wczorajszy koncert był dla mnie wyjątkowym i bardzo osobistym przeżyciem. Publiczność przywitała nas serdecznie i ciepło, nie kryjąc wzruszenia. Wykonaliśmy tradycyjne pieśni żydowskie i sefardyjskie, a utwory z getta łódzkiego i warszawskiego wybrzmiały ze szczególną mocą w tej przestrzeni. Wykonałam pieśni w języku polskim, hebrajskim, jidysz i ladino. Wyjątkowo pięknym momentem było zaśpiewanie utworu „Dona Dona” wraz z publicznością. Chłonąc klimat pabianickich uliczek, czułam ogromne wzruszenie i radość, że po tylu latach nieobecności muzyki żydowskiej, to właśnie ja z moim zespołem mieliśmy możliwość i zaszczyt wskrzesić żydowskiego ducha tego miejsca. Ważnym elementem koncertu było wykonanie utworu „Vox in Ramah”, który zadedykowaliśmy naszym braciom i siostrom z Ukrainy. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie organizatorom i wszystkim, którzy byli częścią wczorajszego wydarzenia. Pabianice stały się bardzo bliskie mojemu sercu i mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze niejednokrotnie wrócić do tego mistycznego i klimatycznego miasta – powiedziała w rozmowie z naszą redakcją Izabela Szafrańska.

    Za organizację wydarzenia odpowiadała Fundacja Wstań i Chodź oraz Stowarzyszenie Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan.

    Oczywistym dla nas był fakt, że należy odpowiednio upamiętnić ślady żydowskiego sąsiedztwa w naszym mieście, ocalić od zapomnienia wydarzenia i ludzi, których losy wpisały się na stałe do dziejów Pabianic. Koncert „Żydowska ulica/Jewish Street” pokazał piękno kultury żydowskiej. Wspólnie z mieszkańcami naszego miasta, ale także z potomkiniami ocalałych z getta, mogliśmy przeżyć tę niecodzienną ucztę muzyczną – powiedziała Renata Uznańska-Bartoszek, prezes Stowarzyszenia Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan i założycielka Pabianickiego Sztetla.

    O parę słów po koncercie poprosiliśmy także fundatorkę i prezeskę Wstań i Chodź Izabelę Sikorę: –Wielkim przywilejem i radością było dla nas, fundacji Wstań i Chodź, włączenie się w inauguracyjne obchody upamiętniające 80-lecie likwidacji pabianickiego getta. Chcieliśmy, poprzez uniwersalny nośnik uczuć i wartości, ładunek emocji, jakim jest muzyka, wznieść na tym miejscu, w tym konkretnym czasie, żywy pomnik, zaśpiewać „nową pieśń”, postawić coś, czego nie da się zburzyć, bo jest to zbudowane w innym wymiarze, na innych pokładach rzeczywistości. Szczególnie, gdy wojna, tym razem za wschodnią granicą, jest faktem, zagrożeniem. Dziękujemy wszystkim, którzy to współtworzyli: ludziom, sąsiadom, pabianiczanom, łodzianom, ukraińskim domownikom, organizacjom firmie Vox

    Partnerami wydarzenia byli: Pabianicki Sztetl, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce,  Marszałek Województwa Łódzkiego Grzegorz Schreiber oraz Gmina Żydowska w Łodzi – Kehila Kedosza Łódź. 

    Udostępnij

    Jeden komentarz

    1. Koncert był przepiękny. Obie panie mają wspaniałe głosy.

    Możliwość komentowania została wyłączona.