1 czerwca tuż przed 15.00 sierżant Kacper Śliwa, na co dzień pracujący w wydziale ruchu drogowego pabianickiej komendy, w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego rowerzystę.
Sierżant przejeżdżał przez teren gminy Drużbice w powiecie bełchatowskim. Zwrócił uwagę na rowerzystę poruszającego się całą szerokością jezdni. Natychmiast interweniował, by nie dopuścić do tragedii na drodze.
Zatrzymał swój samochód i zwrócił rowerzyście uwagę na niewłaściwy styl jazdy. Wówczas zauważył, że ten ledwo trzyma się na nogach i czuć od niego alkohol. Na miejsce wezwał patrol drogówki.
Rowerzysta został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że 47-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Zgodnie z nowym taryfikatorem został ukarany mandatem karnym w wysokości 2.500 złotych.
Policja przypomina – kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem, za które grozi wysoka grzywna!
