• W pizzerii Zielona Górka odbyła się dzisiaj konferencja prasowa z udziałem samorządowców i przedsiębiorców, którzy manifestują przeciw gigantycznym podwyżkom cen energii.

    – Z zawodu jestem architektem, moja żona również, ale jakoś tak moje losy się potoczyły, że postanowiłam działać tak bardziej dla ludzi i zaczęliśmy robić pizzę – rozpoczął właściciel lokalu Jędrzej Lewandowski. Przez ostatnie trzy lata, a ten rok już wybitnie daje nam w kość, nie jesteśmy w stanie sobie zaprojektować przyszłości, a ponieważ taki mam zawód, że projektuję, umiem spojrzeć na liczby, na swoje możliwości i przewidzieć mniej więcej, co się wydarzy w przyszłym roku, za dwa lata. Natomiast w tym roku mam do czynienia z taką sytuacją, że nie jestem w stanie nawet planować miesiąc do przodu. Jedyne, co mogę zaplanować, to czytanie wiadomości, oglądanie telewizji i czekanie na kolejne newsy typu podwyżka odpadów, podwyżka cen gazu, podwyżka prądu, podwyżka ZUS-u i po prostu z miesiąca na miesiąc coraz bardziej zastanawiam się, jaki jest sens prowadzenia działalności gospodarczej w tym kraju, jeżeli to mają być tylko daniny na państwo. Mam nadzieję, że przeżyjemy ten rok i spotkamy się tutaj w lepszych czasach…

    Głos zabrali również samorządowcy, m.in. starosta Krzysztof Habura i Marcin Wieczorek, wójt gminy Pabianice.

    – Jesteśmy przerażeni tym, co się w naszym kraju dzieje. Horrendalne ceny energii, drożyzna, która nas ogarnia, inflacja, z którą mamy do czynienia, dotyka nie tylko samorządów i przedsiębiorców, ale również dotyka każdego mieszkańca naszego kraju i na to nie ma naszej zgody – powiedział starosta. – Dzisiejsza konferencja i jutrzejszy protest w Warszawie to brak naszej zgody na to, jak rząd funkcjonuje, jak rządzi i co nam zafundował. To są warunki, w których nie da się żyć. Jeśli rząd nie daje sobie rady z rządzeniem, niech odda władzę tym, którzy sobie z tym poradzą.

    Wójt Wieczorek dodał: – Jako samorządy jesteśmy w bardzo nietypowej sytuacji. Budżety przeznaczone na inwestycje są rozkręcone, mówiąc kolokwialnie, do granic możliwości. Na przykładzie gminy Pabianice mogę powiedzieć, że budżet inwestycyjny obecnie to ponad 35 milionów złotych. Oczywiście budżety naszych jednostek są napięte do granic możliwości, ponieważ do każdej dotacji, którą pozyskaliśmy czy to z Unii Europejskiej, czy z budżetu państwa, musieliśmy dołożyć wkład własny. I co ciekawe, jeżeli chodzi o realizację inwestycji, tutaj większych zagrożeń nie widzę, natomiast problemem naszego samorządu i chyba każdego samorządu w Polsce jest realizacja wydatków bieżących. Realizujemy potężne inwestycje, jak na nasze warunki, a obawiamy się, że nie będziemy w stanie ich ogrzać, bo nie stać na zakup oleju opałowego czy gazu. Jest to bardzo nietypowa i niepokojąca sytuacja. Pragnę podkreślić, że ten problem nie ma żadnych barw politycznych i wśród nas mogliby być przedstawiciele samorządów związanych z absolutnie wszystkimi opcjami politycznymi. To jest problem ogólnopolski. Liczę na rozwiązywanie tych problemów, liczę, że przyszły rok przyniesie jakiś przełom i jakieś pomysły, które ulżą samorządom, ponieważ to się odbije na wszystkich mieszkańcach naszych gmin, miast i powiatów .

    Jutro w Warszawie o godzinie 12.30 przed Sejmem odbędzie się protest samorządowców pod hasłem Tylko ciemność. To ogólnopolska manifestacja przeciwko ogromnym podwyżkom cen energii i wysokim kosztom życia.

    Pabianiczanie też tam będą.

    Udostępnij

    Jeden komentarz

    Możliwość komentowania została wyłączona.