Do domu dziecka w ukraińskim Żytomierzu, gdzie znajduje się 135 podopiecznych z autyzmem i wadami słuchu, trafiła pomoc humanitarna z pabianickiej Misji Chrześcijańskiej “Teen Challenge”.
Wolontariusz pabianickiego “Teen Challenge” do żytomierskiego domu dziecka zawiózł m.in. żywność, artykuły higieniczne i odzież.
Druga część darów trafiła do działającej w Kijowie organizacji pozarządowej “VIU” oraz miejscowego “Teen Challenge”. Rzeczy wydawane były po ciemku, bo w stolicy Ukrainy nie ma obecnie prądu.
– Obudziłem się w zimnym pokoju. Grzejniki nie działały. Nie było prądu, internetu i łączności telefonicznej. Szybki prysznic w resztkach ciepłej wody z malutkiego bojlera. Śniadanie z filiżanką zimnej wody, bo w kuchni wszystko było na prąd. W ramach gimnastyki truchcik z 5. piętra, bo winda również nie działała. Pojechałem po tutejszego wolontariusza. Byliśmy umówieni w organizacji “VIU” – opowiada Dariusz, wolontariusz Teen Challenge. – Odzież i inne produkty wydawane były w dwóch pokojach bez okien. Dwie godziny spędziliśmy przy latarce, wśród tłoczących się ludzi i ich szeptów przerywanych płaczem dzieci. Kilka rozmów z „ubierzeńcami”… Koszmar, który przeżyli i tragedia ich obecnej sytuacji… Dobrze, że było ciemno, bo oczy miałem pełne łez…
Wolontariusz pabianickiego “Teen Challenge” przejechał 2.400 km. Wartość przekazanej pomocy humanitarnej wyniosła 12.000 zł.
foto: Teen Challenge Pabianice
