• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • W mroźny poniedziałek, 19 grudnia, przed pabianickim ratuszem zgromadzili się przedstawiciele Nowej Lewicy. Politycy mówili o tzw. „wdowiej rencie”, czyli odpowiedzi na problemy samotnych seniorów.

    Na konferencję prasową przed Urzędem Miejskim przybyli: poseł Lewicy Tomasz Trela, przewodniczący Nowej Lewicy w powiecie pabianickim Robert Kraska oraz wiceprzewodnicząca Aleksandra Stasiak, a także sekretarz Marek Gryglewski oraz członek zarządu Piotr Duraj. Tematem briefingu była „renta wdowia”.

    Rozpoczęliśmy kilka tygodni temu zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy “renta wdowia”. Obywatelskim, bo mamy poczucie, że środowisko emerytów i rencistów to środowisko, które dostaje najmocniej po kieszeni w ostatnich latach i miesiącach przez szalejącą drożyznę – zaczął poseł Tomasz Trela.

    Pod tym projektem Lewica chce zebrać minimum 100 tysięcy podpisów. Kilka tysięcy już się udało. Działacze złożą je w marcu 2023.

    Cały projekt jest prostym rozwiązaniem dla emerytów, którzy są wdowcami, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że jeżeli małżeństwo jest na emeryturze, umiera pan, to samotna pani korzysta z tzw. “renty rodzinnej”. To jest 85 proc. tej wyższej emerytury – wyjaśniał poseł. – Przykład: pan ma 3 tysiące emerytury, pani 2 tysiące. Pan umiera, to pani może skorzystać z “renty rodzinnej” w wysokości 2.550 złotych. A według naszego projektu pani będzie mogła skorzystać z “renty rodzinnej” i do tego dostanie jeszcze 50 proc. swojej emerytury, w tym wypadku tysiąc złotych. Jej emerytura będzie wynosiła 3.550 złotych. To jest dobre rozwiązanie, bo gdy umiera współmałżonek to rachunki i opłaty zostają na niemal niezmienionym poziomie, a dochodów jest mniej. 

    Gdy projekt wejdzie w życie, będzie działał wstecz. Jeśli dziś jest seniorka, która pobiera obecnie “rentę rodzinną” w wysokości 85 proc. emerytury męża, to będzie mogła skorzystać także z 50 proc. swojej emerytury.

    My, jako Lewica, jesteśmy za tym, żeby emerytom pomagać. Nie odciamy się od trzynastej, czternastej emerytury, ale zdecydowanie bardziej wolimy rozwiązania systemowe, które porządkują ład prawny kilka lat do przodu – podsumował Trela. – Liczymy na poparcie Prawa i Sprawiedliwości. Ten projekt powinien być poparty ponad podziałami politycznymi. Jeśli PiS tego nie poprze w tej kadencji parlamentu, to zobowiązujemy się, że to będzie jedna z pierwszych ustaw, która będzie głosowana w nowej kadencji, kiedy PiS będzie w opozycji. Chcielibyśmy jednak, by ten projekt wszedł jak najszybciej. 

    Działacze zachęcają do składania podpisów w biurze Lewicy w Pabianicach. Gdy aura pozwoli, politycy będą zbierać podpisy na mieście.

    Udostępnij