• Na dwóch ostatnich w tym roku spotkaniach Klubu Podróżnika PTTK o swojej pasji zwiedzania świata opowiadali Mikołaj Kuropatwa i Mariusz Łaniewski.

    Mikołaj Kuropatwa na spotkaniu „Estonia, Łotwa i Litwa – rowerem wzdłuż Bałtyku” opowiedział słuchaczom zebranym w Miejskiej Bibliotece Publicznej o rowerowej wyprawie z Tallina do Suwałk.

    Drugiego lipca tego roku wylecieliśmy z Sylwią do Estonii – rozpoczął opowieść Mikołaj. – Z lotniska rowerami dotarliśmy do Tallina. Tam na nadmorskiej promenadzie ludzie spacerowali szczęśliwi, odpoczywali, jeździli na rolkach.

    Drogi, nie tylko asfaltowe, poprowadziły rowerzystów wzdłuż Zatoki Fińskiej.

    – Płytka woda zachęcała do kąpieli. Spaliśmy w zorganizowanych miejscach bezpłatnego biwakowania lub… na plaży, gdy nie było tam miejsca.

    Wyprawa młodych pabianiczan przez Estonię, Łotwę i Litwę trwała 11 dni. Trasa liczyła 1675,9 km.

    Było warto – stwierdzili.

    Mariusz Łaniewski to miłośnik Czarnego Lądu. Na koncie ma 20 wypraw do 31 afrykańskich państw. Na spotkaniu „Gorące serce Afryki” opowiedział o podróży do Malawi, które zwiedzał wraz z Katarzyną i Karoliną w listopadzie 2021 roku.

    – W Malawi byłem dziesięć lat temu. Wróciłem do tego kraju, bo lubię odwiedzać miejsca, które mile wspominam. Okazało się na miejscu, że przez ten czas niewiele się tutaj zmieniło – mówił na spotkaniu podróżnik.

    Uczestnicy tej wyprawy zwiedzali miejsca nad jeziorem Malawi, które liczy sobie 580 km długości.

    – Podglądaliśmy oprócz przyrody codzienne życie mieszkańców tego regionu.

    Kilkudniowa wyprawa na Sapitwę, najwyższy szczyt Malawi o wysokości 3002 m n.p.m., połączona była z noclegami w schroniskach górskich. Safari łodzią rzeką Sheier dostarczyło podróżnikom wielu emocji.

    – Nagle łódź zaczęła tonąć, a w rzece pływały hipopotamy i inne zwierzęta. Uratowali nas przepływający obok rybacy. Będę długo pamiętać te dramatyczne chwile.

    Łaniewski odwiedził już wiele kontynentów, ale najbardziej lubi wracać do Afryki. Dlaczego? Bo tam czuje się najlepiej.

    Oczywiście prezentacje pabianickich podróżników w Miejskiej Bibliotece Publicznej spotkały się – jak zawsze – z wielkim zainteresowaniem słuchaczy. Kolejne już w styczniu!

    Udostępnij