• 1Mackiewicz
    2Witczak
    3Zakrzewski
    5Hile
    6Kozowska
    7Kups
    7Stasiak
    8Berner
    9Gryzel
    9Marczak
    10Michalski
    11Grenda
    12Paszkiewicz
    14Wojcik
    14Zeligowski
    15Grabarz
    16HaburaJoanna
    16Korona
    16Zaborowska
    17Brozyna
    17Jozwiak
    17Pedziwiatr
    17Redowicz
    18Kania
    18Sikora
    18sRusinek
    19Duraj
    19Grzejszczak
    19Wojtowicz
    20Bujacz
    20Gryglewski
    20Habura
    21Jaksa
    21Stencel
    21ZStasiak
    22Lenarczyk
    22Pierzchaa
    22Skrobacz
    23Badek
    23Wadowska-Filarska
    24Nowak
    24Ramisz
    24Wojtczyk
    25Lewandowska
    26Wroblewski
    previous arrow
    next arrow
  • Muzeum Miasta Pabianic w ramach tegorocznych ferii zimowych zorganizowało dla  młodych mieszkańców  wydarzenie, które pomogło przenieść się do starożytnego świata w środku polskiej zimy.

    Na początku zapadły… egipskie ciemności. Dzieci i młodzież powędrowały we wtorek zamkowymi podziemiami, by poczuć się jak w starożytnym grobowcu. Młodzi mogli dowiedzieć się, jakie przedmioty wkładane były tam w czasie pochówku egipskich władców. Jak się okazuje, w trakcie wieloletnich badań archeologicznych w grobowcu faraona znaleziono m.in. 3500 przedmiotów ze złota, 100 par butów, 28 par rękawic, 145 przepasek na biodra, 25 nakryć głowy, a także figurki służących. I wiele, wiele więcej. Szczególnym znaleziskiem z grobowca egipskiego władcy okazał się… miód. Mimo 3500 lat „na karku” dzieło pracowitych pszczół nie zepsuło się.

     Pabianiczanie mogli zobaczyć także, oprócz kopii przedmiotów wkładanych do grobowca faraona, odtworzony sarkofag, w jakim pochowana została mała córeczka egipskiego władcy oraz dowiedzieli się, jak młodą osobą był faraon Tutanchamon.

    – Wstępując na egipski tron, mógł mieć około dziewięciu lub dziesięciu lat – wyjaśniała oprowadzająca po wystawie Justyna Ruszkiewicz.

    Był więc rówieśnikiem części pabianickich słuchaczy.

    W trakcie zwiedzania drugiej części wystawy obejrzeli film dotyczący grobowca faraona, a także życia codziennego w starożytnym Egipcie. Zastanawiali się też wspólnie nad tym, co mogli jeść starożytni. W trakcie istnej „burzy mózgów” powstał jadłospis przypominający bardzo popularną dziś dietę śródziemnomorską! Rzeczywiście, na talerzach starożytnych Egipcjan nie mogło zabraknąć produktów, takich jak: ryby, sery, miód, figi, oliwki czy też daktyle. Zaskoczeniem zaś była obecność w jadłospisie obywateli starożytnego świata (nawet tych najmłodszych)… piwa! Było ono słodzone daktylami.

    Cieszące się przerwą zimową „dzieciaki” mogły przyjrzeć się, a nawet dotknąć próbek materiałów, głównie z lnu, z których powstawały ubrania Egipcjan. Młodzież dowiedziała się w trakcie spotkania kilku ciekawostek na temat pochówku egipskich władców. Jak się okazuje, słynne piramidy w Gizie nie są grobami faraonów! Wszyscy ci, którzy rządzili dawnym Egiptem, pochowani zostali w Dolinie Królów.

    Ostatnim etapem „starożytnej podróży” była część warsztatowa. W jej trakcie młodsi i starsi mogli spróbować swoich sił w produkcji egipskiej biżuterii. Muzeum zamieniło się w manufakturę ozdób z recyklingu. Powstawały przepiękne naszyjniki z papierowych talerzyków, a także bransoletki, której pierwotną postacią były plastikowe kubki. Nawet tak „prozaiczne” przedmioty przyczyniły się do podróży w starożytny świat, znany młodzieży tylko z kart podręczników historii. Na zakończenie warsztatów część młodych ludzi przebrała się w egipskie stroje, eksponując przy tym swoje rękodzieło. Kreacje „nie z tego (nowożytnego) świata” zostały uwiecznione na zdjęciach zrobionych przez rodziców.

    Na następne zajęcia we wtorek, 24 stycznia, o godz. 11.00 zapraszają muzealnicy. „Spotkanie z doktorem Plagą” to zajęcia na wystawie o zdrowiu i higienie w dawnym Gdańsku połączone z warsztatami tworzenia zapachowych woreczków.

    Udostępnij