• Dzisiaj, 6 marca, przed Urzędem Miejskim odbyła się konferencja prasowa działaczy klubu Prawa i Sprawiedliwości.

    Przed ratuszem zgromadzili się politycy PiS, by mówić o raporcie C40 Cities.

    Briefing rozpoczął Krzysztof Ciebiada, pełnomocnik okręgu nr 26: – Chcemy pokazać, że to jest kłamliwa polityka pana Rafała Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej, która doprowadzi do tego, że ludzie nie będą jeść mięsa, nie będą mieli ubrań, będą latali samolotami co 3 lata. Jeśli ktoś ma ochotę na coś takiego, to nie ma najmniejszego problemu. Ale wybieramy sami, a nie za nas jakieś organizacje lewackie, które chcą nam narzucić, co mamy jeść i co mamy robić. Jesteśmy przeciwni temu. Wszyscy doskonale wiemy, jak to się skończyło w komunie. To doprowadzi do tego, że znów będziemy mieć kartki żywnościowe…

    Jako drugi głos zabrał poseł Marek Matuszewski: – Organizacja C40, która jest tak bardzo popierana  przez prezydenta Warszawy z Platformy Obywatelskiej, chce wprowadzić decyzje nie do zaakceptowania przez społeczeństwo. Z tego raportu wynika, że Polak ma zjeść na rok 18 kilo mięsa, że około 1200 km rocznie wyniesie limit jeżdżenia samochodem, limity na odzież… To wszystko może zaskutkować, że zakłady przemysłowe będą miały niesamowite problemy. To są rozwiązania niekorzystne dla polskiej gospodarki. Dlatego Prawo i Sprawiedliwość się temu sprzeciwia. Platforma mówiła, że absolutnie nie podniesie wieku emerytalnego, a podniosła. Mówiła przed 2010 rokiem, że nie będzie podwyżek podatków, a podnosili. Tak samo może być z rozwiązaniami, które proponuje organizacja C40, w skład której wchodzą największe miasta europejskie i w tym Warszawa. Wiemy doskonale, że gdy PO dojdzie do władzy, to te wszystkie niedobre rzeczy zostaną wprowadzone w życie.

    Szef pabianickiego klubu PiS, radny miejski Włodzimierz Stanek przywołał słowa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na temat C40: – Platforma Obywatelska wypiera się, że to nie jest ich program, ale wystarczy zacytować wypowiedź pana Trzaskowskiego z Kampusu Polska: „Razem z C40, organizacją, która jest najbardziej ambitna, jeżeli chodzi o walkę z ociepleniem klimatycznym, mamy dokładny plan, jak do tego dojść. Jak będziemy rządzić, to będzie to szybciej”. Taki mają plan, na co my nie możemy się zgodzić, bo wolność obywatelska jest dla nas największą wartością.

    Działacze zwracali uwagę także na potencjalne zagrożenia i problemy płynące z „lewackiego programu”, m.in. likwidacji samochodów spalinowych (elektryczne trzeba długo ładować i można nimi przejechać około 300 km, co utrudnia np. wyjazd na wakacje) czy zastąpienia przetwórstwa pochodzenia zwierzęcego produktami zastępczymi, tj. „pędrakami, dżdżownicami i karaluchami” (ograniczenie produkcji rolniczej i rzutowanie tym samym na handel).

    Udostępnij