• Policjanci z pabianickiej drogówki po pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn.

    22 kwietnia o godzinie 20.00 policjanci z drogówki na ulicy Pabianickiej w Chechle Pierwszym zauważyli kierującego, który jechał zbyt szybko.

    Policjant, który dokonywał pomiaru prędkości, polecił kierującemu natychmiastowe zatrzymanie się do kontroli. Mężczyzna prowadzący pojazd początkowo zwolnił i zjechał do krawędzi jezdni, jednak po chwili podjął próbę ucieczki i oddalił się w kierunku Pabianic.

    Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg za kierującym, który jechał czerwonym fiatem w towarzystwie innego mężczyzny. W akcję włączyły się dwa inne patrole. Jeden z nich zauważył pozostawiony pojazd na ulicy PCK w Pabianicach. Auto było pozamykane, a w środku nikogo nie było – opowiada  sierż. szt. Agnieszka Jachimek.Z kolei drugi patrol dostrzegł uciekinierów na skrzyżowaniu ulic Grota Roweckiego i Bugaj. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do pabianickiej komendy.

    Okazało się, że za kierownicą fiata siedział 35-letni łaskowianin, który prowadził pojazd pomimo cofniętych uprawnień. Mężczyzna wiózł właściciela samochodu, który nabył auto kilka godzin wcześniej. 31-latek miał kluczyki od fiata przy sobie, ukrył je w bieliźnie.

    Mężczyźni zostali już przesłuchani. 35-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli i kontynuowanie jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

    Udostępnij