Od początku 2023 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w naszym mieście zawartych zostało 67 ślubów cywilnych oraz 38 związków konkordatowych. Mniej niż rok temu.
O to, ile związków zawarto już w tym roku, czy pabianiczanie mówią sobie „tak” wyłącznie w murach Urzędu Stanu Cywilnego przy św. Jana 4, zapytaliśmy kierownik Marię Klonowską.
– Od początku tego roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w naszym mieście zawartych zostało 67 ślubów cywilnych oraz 38 związków konkordatowych. W sumie 105. W ubiegłym roku pod koniec czerwca zawartych zostało więcej ślubów. Było ich wtedy 135, z czego 95 miało charakter cywilny, a 40 konkordatowy – odpowiedziała.
Ceremonie ślubne odbywają się zarówno w samym Urzędzie Stanu Cywilnego, jak i w innych miejscach. Przeważają jednak te udzielane w murach tej instytucji.
Jeżeli jednak pabianiczanie wybierają inne miejsca, to gdzie postanawiają przypieczętować swoją miłość?
– Był to między innymi pałac w Ksawerowie, była pabianicka „Fabryka Wełny” czy też zamek w Sereczynie. Powodzeniem cieszył się jak dotąd także Aflopark, a także Willa „Impresja” – wymienia Maria Klonowska.
Ustalając terminy ślubów, młodzi wybierają najczęściej miesiące od maja do października. Jak widać przesądy mówiące o tym, że maj nie jest dobrym terminem na zawieranie związku małżeńskiego, nie są powielane przez narzeczonych. A czy jest miesiąc, w którym takich uroczystości jest najmniej? Okazuje się, że słabą popularnością cieszy się szary, jesienny listopad.
Czy w trakcie ślubów cywilnych pary młode gromadzą wielu gości? Zależy to od dnia tygodnia, w którym zawierany jest związek. Jak informuje pani kierownik, czwartki nie są popularne, wtedy jest najmniej nowych małżeństw. Czwartkowe uroczystości gromadzą kameralną grupę najbliższych osób pary młodej, a niekiedy nawet tylko przyszłych małżonków i świadków. Śluby odbywające się w innych dniach są bardziej liczne…