• W czwartek, 13 lipca, około godz. 12.30 w jednej z pabianickich drogerii został ujęty sprawca kradzieży. Okazało się, że za popełnionym przestępstwem stoi 51-latek dobrze znany funkcjonariuszom z poprzednich interwencji.

    W przeszłości był wielokrotnie karany za podobne czyny. Tym razem postanowił wynieść ze sklepu trzy opakowania markowych perfum. Pod pretekstem zakupu prezentu dla swojej partnerki zagadywał pracownicę obsługi. Ta jednak nie dała się zwieść podstępnemu złodziejowi. Bacznie obserwowała jego poczynania w sklepie. W pewnym momencie zauważyła, jak ten wkłada coś do plecaka. Kiedy mężczyzna próbował opuścić drogerię, kobieta zamknęła drzwi i poprosiła o oddanie skradzionych przedmiotów – relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.

    51-latek wyciągnął jedno opakowanie i oznajmił, że nic więcej przy sobie nie posiada. Czujna ekspedientka poprosiła jednak o zwrot pozostałych rzeczy.

    Pabianiczanin wyciągnął z plecaka kolejny flakon i zażądał otwarcia drzwi. W tym samym czasie na miejsce przyjechali pracownicy ochrony, a następnie patrol policji. Mundurowi zatrzymali nieuczciwego klienta. Na komendzie funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie kolejne opakowanie drogich perfum – dodaje funkcjonariuszka.

    Okazało się, że łupem mężczyzny padł towar o łącznej wartości niemal 700 złotych. Amator cudzego mienia usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

    Udostępnij