Kryminalni z Konstantynowa i Łodzi zatrzymali 30-latka i jego 35-letniego kompana, którzy pod koniec lipca zaatakowali, a następnie okradli seniorki. Usłyszeli już prokuratorskie zarzuty rozboju.
Kryminalni z III Komisariatu policji łódzkiej pracowali nad rozbojami, do których doszło na Retkini 17 i 18 lipca. Wówczas zaatakowane zostały seniorki w wieku 82 i 84 lat. Napastnicy użyli gazu łzawiącego, a następnie siłą przewrócili kobiety, wyrwali im torebki i zabrali pieniądze, które miały schowane w odzieży wierzchniej.
– Łódzcy policjanci prowadzili intensywne działania mające na celu ustalenie sprawców tego przestępstwa. Dzięki analizie zebranego materiału dowodowego wytypowali pojazd, którym poruszali się sprawcy. Z uwagi na fakt, że zarejestrowany był na terenie Konstantynowa Łódzkiego, mundurowi nawiązali kontakt z tamtejszą jednostką – mówi asp. Kamila Sowińska z łódzkiej policji.
Jak się okazało, auto zostało utracone w wyniku kradzieży. Połączone siły wydziałów kryminalnych doprowadziły do ustalenia tożsamości przestępców. Pierwszy z nich już 20 lipca został zatrzymany przez policjantów z komisariatu w Konstantynowie Łódzkim, którzy przedstawili mu zarzuty kradzieży pojazdu.
– Następnie zatrzymany został przewieziony do śledczych z retkińskiego komisariatu policji w Łodzi, gdzie usłyszał kolejny zarzut rozboju. Parę dni później zatrzymany został drugi z agresorów – dodaje funkcjonariuszka. – Podczas przeszukań ich miejsc przebywania mundurowi znaleźli między innymi dokumenty pokrzywdzonych, ubrania, w których dokonywali przestępstw, oraz skradzioną skodę octavię.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Polesie podejrzani zostali aresztowani na najbliższe trzy miesiące. Za przestępstwo rozboju grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Dalsze czynności w sprawie prowadzą śledczy z III Komisariatu Policji w Łodzi.