• Dzisiaj przed II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Pułaskiego odbyła się konferencja prasowa starosty i Nowej Generacji. Tematem była edukacja.

    Na ulicy Pułaskiego spotkali się młodzi działacze Nowej Generacji Łódzkie i starosta Krzysztof Habura.

    Dziś mamy 1 września, dzień tradycyjnie utożsamiany z rozpoczęciem roku szkolnego. Nasz przestarzały, osiemnastowieczny, pruski jeszcze system edukacji nie jest przystosowany do potrzeb współczesnego świata. My, młodzi ludzie, jesteśmy pozbawieni sensownej opieki psychologicznej. Przez ten wyścig szczurów, który promuje polska szkoła, wiele osób cierpi z powodów psychologicznych. Niestety, jesteśmy również pozbawieni edukacji na ten temat. Bardzo mało wątków na lekcjach w szkole jest poruszanych właśnie o tym, jak sobie z tym radzić, z tym stresem, wyścigiem, ciśnieniem, naciskiem. My, młodzi ludzie, chcemy się rozwijać, na przykład fizycznie, a, niestety, lekcje wuefu nacechowane są niezdrową rywalizacją. Chcemy się rozwijać. Tak, jak każdy jest indywidualnie w stanie, żeby to było bardziej spersonalizowane. Żeby nikt nie robił z nas bezkształtnej masy ludzkiej bez żadnej idei i opinii. Żeby każdy z nas mógł myśleć, jak chce i rozwijać się tak, jak potrzebuje – powiedział Jan Górniak, przewodniczący pabianickiego koła Nowej Generacji Łódzkie.

    Iga Baryła z Nowej Generacji dodała: – Dostrzegając chory system i chore realia polityki uprawianej przez ministra Czarnka, młodzi ludzie decydują się wziąć sprawy we własne ręce. Dlatego widzimy rekordową liczbę osób przechodzącą na tryb nauki w chmurze. Jest to tryb zupełnie odmienny od tego, co propaguje PiS. Młodzi ludzie sami szukają antidotum na ten chory system. Koronnym przykładem absurdu, jaki propaguje pan minister Czarnek, jest podręcznik do HIT-u, a właściwie książka. Bo nie powinniśmy nazywać podręcznikiem książki, w której otwarcie atakowano ludzi urodzonych dzięki in vitro, gdzie Unia Europejska porównywana jest do ZSRR. Młodzi ludzie powinni mieć rzetelne materiały, z których powinni się uczyć. Chodząc do szkoły, nie powinno mieć znaczenia, jakie kto ma poglądy, wierzenia. Powinniśmy być w stanie rozwijać swój potencjał i nie tkwić w tym marazmie, w tym starym, niesprawdzającym się, jak widać, systemie.

    Na koniec głos zabrał starosta Krzysztof Habura: – Należy i warto wsłuchiwać się w głos młodych, kiedy mówią o szkole, o systemie nauczania, o wartościach, które są dla nich bardzo ważne. Oni najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre, z czego mogą skorzystać, a co jest szkodliwe. Obecna władza często mówi, że edukacja to inwestycja, a nie koszt. Mówi jedno, a robi drugie. Subwencja oświatowa jest na dramatycznie niskim poziomie. W powiecie pabianickim wystarcza nam na 70% wszystkich wydatków. Resztę musi wziąć na siebie samorząd. W naszym przypadku to prawie 13 milionów złotych. Oświata w tej chwili to przepełnione szkoły, przepełnione klasy, zbyt obszerna podstawa programowa. To brak młodych nauczycieli, którzy znakomicie sobie z  uczniami budują relacje, są nowocześni. W ubiegłym roku młodzi nauczyciele do 35. roku życia stanowili zaledwie 4% wszystkich nauczycieli. W tej chwili mamy 20 tysięcy wakatów w oświacie. To świadczy o tym, że młodzi nauczyciele nie garną się, bo wynagrodzenie początkującego nauczyciela po studiach to najniższa krajowa. Jest ich mało i będzie ich jeszcze mniej, jeśli nic się nie zmieni. To samo z psychologami, brakuje ich 27%, czyli 450 samorządów zadeklarowało, że nie ma podpisanego ani jednego angażu na psychologa. Sytuacja jest dramatyczna. System oświaty trzeba dofinansować i naprawić. Zajmę się tym tematem, będę wsłuchiwać się w głos młodych i wasze propozycje. Dołożę wszelkich starań, żeby wprowadzić je w życie.

    foto: red.

    Udostępnij