6 września przed Urzędem Miejskim odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której zaprezentowany został kandydat Konfederacji do sejmu – Artur Komoter.
Kandydat ogłosił oficjalne zgłoszenie komitetu wyborczego swojej partii we wszystkich okręgach wyborczych.
– Będę startował z listy Konfederacji w okręgu sieradzkim, z miejsca dziewiątego – zadeklarował Komoter. Przedstawił również zarówno siebie, jak i swój program wyborczy.
26-letni informatyk i absolwent Uniwersytetu w Birmingam jest związany z Konfederacją od 2020 roku, pełni funkcję sekretarza łódzkiego okręgu Ruchu Narodowego. Od dwóch lat jest liderem Konfederacji w naszym mieście.
Swoją kandydaturę uzasadniał następująco: – Mam Polskę w sercu i wiedziałem, że wrócę do ojczyzny i będę mógł o nią walczyć, o Polskę wolną i suwerenną. Dziś stanąłem do dalszej walki jako reprezentant mieszkańców Pabianic w polskim parlamencie.
Przedstawił trzy kluczowe kwestie, którymi będzie chciał się zająć. Są to: wyrównanie kosztów pracy dla pracujących na umowie o pracę, zmiany dotyczące tzw. „samozatrudnienia”. Skupił się również na podatkach, które powinny być „niskie, proste i sprawiedliwe” dla wszystkich Polaków, którzy pracują. Powiedział również o ogłoszonych już projektach ustaw dotyczących właśnie podatków.
Kolejnym punktem programu wyborczego były finanse samorządowe.
– Trzeba przede wszystkim odciążyć samorządy od wydatków narzuconych przez obowiązki ustawowe, np. duża część wydatków samorządowych przeznaczana jest na wynagrodzenia dla pracowników oświaty. Dlatego Konfederacja zaprezentowała swój bon edukacyjno-opiekuńczy, który odciąży od tego wydatku samorządy. Samorządy powinny też mieć większy udział w ulgach podatkowych i rozszerzyć udział o kolejne podatki, np. VAT i akcyzę – deklarował.
W swojej wypowiedzi zwrócił również uwagę na sytuację kierowców, którym coraz trudniej jest poruszać się po Polsce. Zaznaczył, że coraz częściej próbuje się ograniczać udział samochodów spalinowych w ruchu drogowym, co oznacza „wyrok śmierci” dla transportu w naszym kraju.
– Strefy „czystego transportu”, które w przyszłym roku zaczną pojawiać się m.in. w Warszawie i Krakowie, nie mają nic wspólnego z ekologią. Jest to wręcz plan zlikwidowania transportu osobistego w Polsce i całej Europie.
Nawiązał również do sytuacji prawa o ruchu drogowym, karach za łamanie przepisów.
– Konfederacja jako pierwsza zbudowała obszerny program wyborczy „Konstytucja wolności”. Jako pierwsi zarejestrowaliśmy komitet wyborczy i jako jedni z pierwszych zarejestrowaliśmy kandydatów w prawie wszystkich okręgach, mając komitet ogólnopolski. Traktujemy wybory, problemy i wyzwania, jakie stoją przed Polską, na poważnie. Chcemy, aby Polskę reprezentowali ludzie z doświadczeniem, ambitni, pełni energii. Ci, którzy wyjechali, wrócą tutaj wtedy, gdy będą mieli w Polsce perspektywy. I właśnie my chcemy takie perspektywy zapewnić – na koniec dodał obecny w Pabianicach lider listy Konfederacji w okręgu sieradzkim Marek Szewczyk.
A gdzie „konfederata” Wolski 🙂