Po wakacyjnej przerwie Klub Podróżnika PTTK rozpoczął nowy sezon spotkań w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
We wrześniu odbyły się trzy prelekcje: o Gruzji, Bułgarii i USA.
Gruzja w fotografii
Nowy sezon rozpoczął się 11 września wernisażem wystawy fotograficznej „Gruzja” Janusza Śmiałowskiego.
– Inspiracją do tego wyjazdu były przeczytane książki o Gruzji – rozpoczął podróżnik. –Historia Gruzji jest skomplikowana, ale ma przepiękne krajobrazy i dobre jedzenie. Gruzini mają ciekawą kulturę i zwyczaje.
Następnie o kuchni gruzińskiej opowiedział Seweryn Grambor, pasjonat gotowania i historii Pabianic: – Kuchnia kaukaskiego kraju jest kolorowa, świeża, pełna różnych wpływów. Gruzini celebrują kolację.
W części artystycznej własne wiersze recytowała Mirosława Kuchciak-Brancewicz, a piosenki turystyczne zaśpiewał Dariusz Stępień. Niektóre utwory śpiewała cała sala.
Plaże, góry i jaskinie…
Spotkanie „Plaże, góry i jaskinie, czyli Bułgaria” odbyło się 15 września. O swej wyprawie kamperem opowiedział Janusz Łyskawa, łódzki podróżnik, dwukrotny zwycięzca Nocy Podróżnika Trawers.
– Byłem pełen obaw, gdyż bałkańskie tereny wzbudzały wątpliwości i obawy – mówił. – Ale na przetarcie szlaków pojechałem dwa lata temu do Sopotu w Bułgarii z grupą paralotniarzy. Miejscowość słynie z róż oraz z produktów z nich, między innymi z różanych olejków i konfitur. Doświadczyłem normalności i życzliwości ludzi.
Podróżnik powrócił do Bułgarii. Pojechał oplem astra combi.
– Zaczęliśmy od półwyspu Kaliakria. Miejsce turystyczne. Rosły tam ogromne plantacje słoneczników. Kamienny Brzeg zachwycił klifami mającymi kilkadziesiąt metrów…
Następnie Łyskawa wyruszył na zachód. Celem był Kamienny Las.
– Formacja skalna ma wygląd kolumn rzymskich…
Dalsza trasa liczyła wiele atrakcji. Były klasztory prawosławne wyryte w skałach koło Shumen, zbiornik Ticha, jaskinia Devetashka oraz wodospad Kruszuna.
– Ciężko było plan spełnić, gdyż ciągle odkrywałem wiele nowych ciekawych miejsc krajoznawczych – podsumował Janusz Łyskawa.
Amerykańska przygoda
Podróżnik Arkadiusz Niewiadomski wraz z córką Antoniną opowiedzieli 22 września w Klubie Podróżnika o sierpniowej wyprawie do Stanów Zjednoczonych.
Spotkanie „ROUTE 101 – przez Waszyngton, Oregon i Kalifornię” w MBP cieszyło się powodzeniem. Wśród uczestników było też kilku byłych studentów, gdyż prelegent przez kilkanaście lat pracował na wydziale geografii Uniwersytetu Łódzkiego.
– US Route 101, droga mająca przeszło dwa tysiące kilometrów wzdłuż zachodniego wybrzeża ,była dla nas kierunkiem wyprawy – rozpoczął Niewiadomski. – Ale kilka razy zjeżdżaliśmy z trasy, aby zobaczyć atrakcyjne miejsca.
Wyprawę rozpoczęli w Seattle, gdzie w niedalekiej okolicy mieszka ich rodzina.
– Najdziwniejszą dla turystów atrakcją tego miasta jest Gum Wall, czyli ściana z przylepionymi gumami do żucia – dzieliła się wrażeniami Antonina, uczennica I LO.
Trasa wiodła przez Góry Kaskadowe, Park Narodowy Redwood z wysokimi sekwojami, Park Narodowy Lassen Volcanic z czynnymi wulkanami, a zakończyła się w San Francisco.
foto: klub
