• Koło Gospodyń Wiejskich w Kudrowicach obchodziło jubileusz 60-lecia istnienia.

    To był piękny jubileusz. 60 lat tradycji, wyjątkowych wydarzeń, aktywnej działalności, konkursowych sukcesów oraz przekazywania wiedzy i szerzenia kultury. Koło Gospodyń Wiejskich z Kudrowic swe 60-lecie świętowało w sobotę, 7 października.

    W OSP minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych członkiń Koła. Następnie licznie przybyłych powitała przewodnicząca Elżbieta Felcenloben. Wśród gości były m.in. seniorki z KGW Kudrowice, był prezes Zarządu Regionalnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Łodzi Krzysztof Banasiak, starosta powiatu pabianickiego Krzysztof Habura, zastępca wójta gminy Pabianice Roman Figiel, sołtys Kudrowic Mariusz Madaj, przedstawiciele Rady Sołeckiej Kudrowic Barbara Sujecka i Marcin Tałaj, zarząd OSP w Kudrowicach z prezesem Mariuszem Madajem na czele oraz długoletni były sołtys Stefan Madaj. Powitano również delegacje zaprzyjaźnionych Kół Gospodyń Wiejskich z Piątkowiska, Konina-Majówki, Górki Pabianickiej, Żytowic, Pawlikowic, Bychlewa, Rydzyn, Gadki Nowej, Ksawerowa i Klimkowizny.

    Po powitaniach przyszedł czas na podziękowania i drobne upominki.

    – Chcemy tym skromnym upominkiem podziękować naszym seniorkom za kultywowanie tradycji w naszej społeczności oraz przekazywanie dobrych wzorców – powiedziała przewodnicząca Elżbieta Felcenloben. – Drogie Panie, wasza obecność na naszych spotkaniach jest zawsze mile widziana. Wasze wsparcie jest cenne, a każda rozmowa może być dla nas niezwykłym doświadczeniem i nauką.

    Upominki otrzymały: Anastazja Mąkal, Maria Sobieraj, Wiesława Magnuska, Teresa Wierzbowska, Jadwiga Madaj, Wiesława Klimek, Anna Klimczak, Małgorzata Markoni, Irena Zięba, radna Maria Lubowicka, Marianna Juraś i Lucyna Góralczyk. Nagrodzono także nieco młodsze seniorki: Stefanię Walkowiak, Grażynę Rybak, Leokadię Felcenloben i Jadwigę Szkudlarek.

    Wśród członkiń koła było i jest wiele pań, które mają sporo ukrytych talentów, nie tylko kulinarnych. Kudrowiczanki odkryły kolejny, jak się okazało muzyczny. Renata Szymczak na jednym ze spotkań ułożyła nowe słowa do znanego utworu „Miłość w Zakopanem”. Wykonana podczas jubileuszu piosenka zebrała zasłużone brawa.

    Następnie przemówił prezes Zarządu Regionalnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Łodzi Krzysztof Banasiak: – 60 lat to dosyć długi kawałek czasu. Tak się składa, że dla mnie to akurat tyle samo, co liczy to koło gospodyń wiejskich. Kiedy słyszę 1963 rok, jak cokolwiek powstaje, to mi się zawsze łza w oku kręci. Zawsze kobiety z kół gospodyń wiejskich znajdowały sobie miejsce do działania, zawsze znajdowały potrzebę, żeby się razem zorganizować. Bez kół gospodyń wiejskich obyć się nie można. Przede wszystkim chciałbym przy okazji 60-lecia podziękować wszystkim kobietom i dziewczynom, które w ramach kół przez ten okres historii działały. Razem można dużo, dużo więcej, razem jest przecież dużo, dużo łatwiej. Przez te wszystkie lata potrafiłyście wspólnie razem czynić coś dobrego. To wy dodawałyście kolorytu swojemu środowisku. Życzę wam z okazji tego pięknego jubileuszu dużo zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, żebyście były zawsze piękne, młode i kochane, przede wszystkim.

    Prezes wręczył zasłużonym paniom z KGW Kudrowice dyplomy pamiątkowe z wyrazami uznania za trud, zaangażowanie i wkład pracy włożony w rozwój swojego środowiska i organizacji kółek rolniczych z życzeniami powodzenia i sukcesów w dalszej pracy społecznej. Otrzymało je 18 pań: Aneta Niewiadoma, Anastazja Mąkal, Jadwiga Markoni, Grażyna Rybak, Barbara Sujecka, Henryka Figiel, Jadwiga Bartoszek, Marianna Juraś, Iwona Madaj, Jolanta Cander, Maria Lubowicka, Stefania Walkowiak, Agnieszka Magnuska, Renata Szymczak, Aneta Skrzypińska, Terasa Wierzbowska, Jadwiga Madaj i Renata Nowak.

    Głos w sobotni wieczór zabrał także starosta Krzysztof Habura oraz zastępca wójta gminy Pabianice Roman Figiel.

    Po przemówieniach rozpoczął się występ artystyczny Henryka Gajdy, byłego wójta gminy Pabianice. Obecnie należy on do klubu Jarzębina w domu kultury Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na scenie w Kudrowicach wystąpił nie tylko solo, ale również w duetach z Elżbietą Matusiak i Elżbietą Laskowską. Wokaliści na co dzień szlifują swój wokal pod kierunkiem Marka Koszady.

    Po uczcie duchowej wszyscy zasiedli przy suto zastawionych stołach. Delektowano się przysmakami przygotowanymi przez gospodynie z Kudrowic. Były również wspólne zdjęcia, okolicznościowy tort, lampka szampana i tańce do… białego rana.

    Z historii

    Koło Gospodyń Wiejskich w Kudrowicach założone zostało z inicjatywy zootechnika pana Ławrynowicza. Pierwszy zapis w kronice Koła pojawił się w 1963 roku. Operatywne kobiety, które miały wpływ na życie wsi, postanowiły utworzyć swoją organizację, jaką jest Koło Gospodyń Wiejskich w Kudrowicach. Kolejne lata to cykliczne spotkania na kursach szycia, gotowania i ciągła wymiana doświadczeń w hodowli gęsi czy darcia pierza, wspólne wycieczki do ośrodków kultury, miejsc świętych czy pięknych zakątków kraju. Dały one początek pięknej tradycji, którą kultywują do dziś.

    Na uwagę i wspomnienie zasługuje zdobycie wyróżnienia w konkursie „Ludowa plastyka papierowa w województwie łódzkim” za wykonanie papierowego pająka przez Halinkę Smolarek. Członkinie koła były i wciąż są zaangażowane w spotkania, warsztaty i konkursy na terenie powiatu, gminy i wsi.

    Nowe członkinie, przeglądając barwne strony kroniki, poznają historię kobiet związanych z kołem oraz życie lokalnej społeczności. To obchody jubileuszy zaprzyjaźnionych kół, wspólne kolędowanie przy opłatku, spotkania przy tradycyjnym stole wielkanocnym, udział w dożynkach kościelnych na terenie parafii Świętego Marcina Biskupa i Świętej Marii Magdaleny, dożynkach gminnych czy województwa łódzkiego, przygotowywanie ołtarza na uroczystość Bożego Ciała, prezentacja ogrodów podczas konkursów organizowanych przez gminę Pabianice, zabawy ostatkowe na zakończenie karnawału. To tylko nieliczne wydarzenia z udziałem KGW Kudrowice na rzecz integracji lokalnego środowiska. Panie wspierały gminę podczas pandemii COVID-19 i pomagały uchodźcom wojennym z Ukrainy.

    Wraz ze zmianami społeczno-kulturowymi zmieniła się nieco rola KGW. Teraz to np. szkolenia w zakresie obsługi komputera, kursy samoobrony czy otwarcie klubu chodziarek. Jednak ogólne założenia społecznej organizacji pozostają bez zmian. Kobiety z KGW pragną działać na rzecz promocji wsi Kudrowice i jednoczyć mieszkańców. W tę ideę doskonale wpisuje się czerwcowy piknik rodzinny organizowany od 2012 roku. Wszystkie podejmowane inicjatywy są możliwe dzięki uroczym i niestrudzonym członkiniom KGW. Dobrze układająca się wieloletnia współpraca z zarządem OSP w Kudrowicach, Radą Sołecką Kudrowic, gminą Pabianice oraz Kołami Gospodyń Wiejskich działającymi na terenie gminy Pabianice i Ksawerów również sprzyjają ich realizacji.

    – Nowe Życie Pabianic napisało o nas „Pomysłowe, przedsiębiorcze i zaangażowane” – takie właśnie jesteśmy – widnieje w kronice KGW.

    Przez jubileusz 50-lecia przeprowadziła je ówczesna przewodnicząca Koła Aneta Skrzypińska. Na uwagę zasługuje fakt, że wśród znamienitych gości była wówczas 102-letnia mieszkanka Kudrowic Zofia Wierzbowska. Jubileusz 60-lecia istnienia Koła Gospodyń Wiejskich w Kudrowicach uhonorowano wpisem do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich.

    Ich znakiem rozpoznawczym stały się chabry, nie tylko jako symbol dobroci i skromności, ale i jako składnik collyrium wspomnianego w wierszu „Bławatek” poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej: „Wyciąg z bławatków to znane collyrium na przekrwienie spojówek, z których łza się toczy. (Niejednemu sam widok polskiego bławatka uleczyłby natychmiast przepłakane oczy…). Słowa te doskonale oddają jedną z cech członkiń KGW w Kudrowicach. Panie uleczą nie tylko załzawione oczy, ale są też eliksirem na serce i duszę.

    Udostępnij