Czym modelarstwo kartonowe redukcyjne jest…
Model redukcyjny to taki, który odwzorowuje w zmniejszonej skali prawdziwy obiekt. Najczęściej samolot, pojazd lub statek, ale może to być również budowla lub inny obiekt inżynieryjny. Zdarzają się też figurki ludzi czy zwierząt. Jedną z jego odmian jest modelarstwo kartonowe. Wyróżnia je podstawowy materiał, którym jest karton. Zestawy modeli kartonowych są wydawane przez wiele wydawnictw. Praca przy modelu redukcyjnym wymusza ciągłe pogłębianie wiedzy technicznej i historycznej na temat wybranego zagadnienia. Idzie za tym odwiedzanie muzeów, pokazów oraz eksploracje materiałów źródłowych. Tutaj Internet dominuje, ale nie jest w stanie zastąpić źródeł papierowych i rozmów z tymi, którzy dużo wiedzą. Ludzie, których się spotyka, to kolejny ciekawy aspekt życia modelarza…
O modelarstwie kartonowym i sukcesach pabianiczan słów kilka…
Rafał Pertkiewicz rozpoczął sezon modelarski 2023 od zdobycia nagrody specjalnej za model samolotu odrzutowego MIG 21 BIS w czasie Warszawskiego Konkursu Kartonowego – Kartonowa Syrenka. Zdobył również prestiżową nagrodę Burmistrza Miasta i gminy Radków za Najlepszy Lotniczy Model Kartonowy w Barwach Polskich oraz drugie miejsce w klasie samolotów odrzutowych podczas II Międzynarodowego Konkursu Modeli Kartonowych i Plastikowych, III Memoriał Krzysztofa Wagnera w Radkowie.
Na tych samych zawodach Marcin Świerz zajął drugie miejsce w kategorii samolotów jednosilnikowych po roku 1930 oraz drugie miejsce w klasie Vintage. Klasa ta obejmuje modele wykonane z zestawów uważanych za starocie – przy ich projektowaniu nie wykorzystano komputera. Świerz zajął także drugie miejsce w tegorocznym 22. Ogólnopolskim Konkursie Modeli Kartonowych w Przeciszewie oraz trzecie w słowackim konkursie Budatinsky Papierak w Żylinie. Konkurs w Przesiszewie jest jedną z największych tego typu imprez w Europie.
Kartonowe Pasje
Niewątpliwym sukcesem Rafała Pertkiewicza jest stworzenie wraz z Bartkiem Walczakiem (kielczaninem) jednej z najpopularniejszych facebookowych grup modelarskich – Kartonowe pasje.
Grupa ta skupia modelarzy głównie z Europy Centralnej i jest jednym z najlepszych źródeł wiedzy na temat modelarstwa kartonowego. Dzięki uporządkowanym przewodnikom grupa daje wsparcie w pierwszych krokach, jak i ułatwia powrót do hobby po latach. Zestaw uporządkowanych artykułów pozwala uzupełnić wiedzę na temat technik i produktów. Ale przede wszystkim jest to przestrzeń do prezentacji nowych modeli i dyskusji nad nimi.
Redukcyjni modelarze
Sławek Kromer
Użytkownikiem „Kartonowych pasji” jest też Sławek Kromer, nestor pabianickich modelarzy. Ma on szerokie doświadczenie w modelarstwie redukcyjnym lotniczym i okrętowym. Mimo że zarzeka się, że modele buduje tylko dla relaksu, był wielokrotnie nagradzany na konkursach modelarskich. Do nowszych wyróżnień może zaliczyć na przykład drugie miejsce w Pucharze Burmistrza Łasku zdobyte w 2021 roku.
Dla Sławka przygoda z modelarstwem zaczęła się we wczesnej podstawówce w latach 60. od sklejania plastikowych modeli samolotów. Niestety, trudno w tym momencie ustalić, jakie to były modele. Hobby za to przetrwało kilka lat. Niespodziewanym zwrotem w karierze modelarskiej było powołanie do wojska. Sławka zawsze ciągnęło morze, ale wybór padł na lotnictwo. W Technicznej Szkole Oficerskiej Wojsk Lotniczych w Oleśnicy działała modelarnia. Miał tam możliwość budowania modeli z zestawów niedostępnych dla cywilnego modelarza. Wspomina zestawy modeli samolotów umożliwiające wykonanie ruchomych powierzchni sterowych i składanego podwozia. Po zakończeniu szkoły oficerskiej trafił do jednostki w Łasku, gdzie od razu zaczął działać w jednostkowej modelarni. Tam, poza modelami samolotów, Sławek budował pomoce naukowe wykorzystywane w czasie szkoleń w jednostce. Zbudował tam też jeden ze swoich pierwszych marynistycznych modeli – model łodzi Wikingów. Model ten rozpoczął jego przygodę z modelarstwem okrętowym trwającą do dzisiaj.
Kromer równolegle z modelarstwem redukcyjnym zajmuje się ożywioną formą modelarstwa, czyli modelarstwem RC (modele zdalnie sterowane). Dla dzisiejszych modelarzy abstrakcyjnie brzmią jego opowieści na temat szkoleń i egzaminów, jakie trzeba było przejść w latach 80., aby zostać szczęśliwym posiadaczem urządzenia do zdalnego sterowania modeli. Ostatnio przekazał swój model S/Y Zawisza Czarny harcerzom wodniakom do nowo wybudowanej na Lewitynie pabianickiej szkutni.
Rafał Pertkiewicz
Modelarska przygoda Rafała zaczęła się od poszukiwań hobby przez jego tatę. Kupił on dla siebie dwa plastikowe modele okrętów, a dla syna model szybowca. Sześcioletni wtedy Rafał samodzielnie(!) zbudował otrzymany model i z zapałem kontynuował nowo odkrytą pasję. Wkrótce powstały kolejne samoloty. Wtedy też zaczęły powstawać pierwsze modele kartonowe Rafała. Jak wspomina, nie uważał ich za specjalnie udane. Kolejne podejście do kartonu nastąpiło w trzeciej klasie szkole podstawowej. Pasja przetrwała do końca tego okresu edukacji.
Dla dalszego rozwoju hobby kluczową okazała się żona Rafała. To ona przedstawiła go swojemu wujowi, znanemu projektantowi modeli kartonowych Krzysztofowi Rydzyńskiemu. W wyniku tego spotkania Rafał powrócił do dawnej pasji. Zaczęły powstać kolejne modele, a za nimi przyszły pierwsze wyróżnienia i nagrody w konkursach. Pandemia zaś przyczyniła się do powstania wspomnianej już grupy „Kartonowe pasje” na Facebooku.
Rafał współpracuje z projektantami modeli kartonowych, budując tzw. „surówki”, czyli testuje nowe projekty przed wprowadzeniem ich na rynek. Najczęściej buduje modele samolotów, ostatnio głównie odrzutowych. Pracuje też nad modelami okrętów.
Marcin Świerz
Dla Marcina samoloty były pasją zawsze i w każdej formie. Mając 5 lat, przy pomocy taty skleił pierwszy model plastikowy (kultowy dzisiaj zestaw Jaka 1M wydany przez ZTS Plastyk). Potem były modele kartonowe z różnych wydawnictw i modele latające. Marcin został pilotem turystycznym i zajmował się fotografią lotniczą. Pasja do kartonu jednak trzyma się mocno.
Kluczowym elementem w jego rozwoju modelarskim było uczestnictwo w zajęciach modelarskich w pabianickim Młodzieżowym Domu Kultury prowadzonych przez Mieczysława Bartoszka. Zajęcia te dawały wspaniałą szkołę myślenia inżynierskiego. Dzisiaj modelarstwo kartonowe jest dla Marcina głównie rozrywką, która ma wiele odnóg. Jest motywatorem do zrobienia czegoś lepiej niż poprzednio, a potraktowane sportowo zmusza do konkurowania z innymi.
Marcin rzadko odbiega od modelarskich tematów lotniczych. Wybór modelu, który będzie budował jako kolejny, to zawsze ciekawy proces, w którym kieruje się historią lotnictwa, względami estetycznymi samego samolotu, ale przede wszystkim atrakcyjnością techniczną.
foto: zbiory prywatne