• Jak poinformowali w czasie dzisiejszej konferencji prasowej prezydent i skarbniczka, trwają przygotowania do uchwalenia budżetu Pabianic na rok 2024. Niestety, bez podwyżki się nie obędzie…

    Dzisiejszy briefing prasowy zorganizowany w Urzędzie Miejskim dotyczył budżetu Pabianic na przyszły rok. Jak przekazała skarbnik miejska Katarzyna Muszyńska, projekt zakłada dochody w wysokości 324.476.858 zł, a wydatki w wysokości 341.347.295 zł. Planowany deficyt budżetowy w wysokości blisko 17 mln złotych. Do projektu budżetu wpisano inwestycje w wysokości ponad 36 mln zł. Będą to inwestycje kontynuowane, jak przebudowa Starego Rynku i projekt modernizacji oświetlenia ulicznego, oraz nowe, jak budowa boiska ze sztuczną nawierzchnią do piłki nożnej, rewitalizacja terenu przy ul. św. Rocha 22, modernizacja dachu budynku oraz pracowni dydaktycznej w SP 1, budowa integracyjnego placu zabaw z bezpieczną nawierzchnią na obiektach MOSiR-u i remont dróg.

    Związek Miast Polskich przygotował zestawienie ubytków w dochodach z PIT za lata 2019-2024 oraz sumę otrzymanych przez miasto rekompensat (dla każdego miasta indywidualnie).Jak wyliczono, rządowy program Polski Ład i jego nowelizacje oznaczają stratę dla Pabianic w wysokości 112 mln 487 tys. zł. Rekompensata, którą dotąd otrzymało miasto, wynosi 51 mln 470 zł. Brakuje ponad 61 mln zł na wydatki bieżące ponoszone przez miasto, czyli na opłacenie usług najbliższych mieszkańcom, m.in. na prowadzenie przedszkoli, szkół, budowanie dróg, dopłaty do komunikacji, utrzymanie czystości miasta, utrzymanie infrastruktury, pomocy społecznej oraz nowe inwestycje.

    Rok 2024 będzie trudniejszy od obecnego głównie za sprawą utrzymującego się na wysokim poziomie wskaźnika inflacji, wysokich stóp procentowych, wzrostu kosztów pracy związanych z rządowymi zmianami wysokości płacy minimalnej, wzrostem wynagrodzeń nauczycieli i idącymi w ślad za tym oczekiwaniami pozostałych grup pracowniczych, na co nie ma pokrycia w stałych transferach z budżetu państwa.

    Na przestrzeni ostatnich lat minimalne wynagrodzenie zasadnicze rośnie zdecydowanie szybciej niż wpływy do budżetu miasta z dochodów własnych. Wzrost minimalnej od 2019 roku kształtuje się na poziomie plus 91,1%, natomiast wzrost subwencji i udziałów w tym samym czasie to tylko plus 29,5%. Różnica do sfinansowania leży po stronie pracodawcy.

    Na najbliższej sesji (29 listopada) Rada Miejska rozpatrzy propozycję zmiany stawki podatku od nieruchomości o 9 proc. Do budżetu miasta wpłynęłoby 3,5 mln zł. Minister dał możliwość samorządom podwyższenia stawek o 15%.

    Proponowana stawka dla osób prywatnych za grunt to 0,66 zł, budynek mieszkalny – 1,09 zł, garaż – 10,58 zł. Przykład: mieszkanie 60 m2 – podatek za rok więcej o 5,40 zł, miesięcznie – 0,45 zł; dom 100 m2, działka 500 m2, garaż 20 m2 – podatek  za rok więcej o 51,40 zł, miesięcznie – 4,28 zł.

    Proponowana stawka dla przedsiębiorców za grunt to 1,26 zł, budynki – 31,37 zł. Przykład: drobny przedsiębiorca (budynek 100 m2, działka 100 m2) za rok więcej o 269 zł, za miesiąc – 22,41 zł. Średni przedsiębiorca (budynek 500 m2, działka 500 m2) za rok więcej  – 1.345 zł, za miesiąc –  112,08 zł.

    Powierzchnia budynków dużych przedsiębiorców w Pabianicach zajmuje 624.347 m2, a małych przedsiębiorców – 254.299 m2. Większa część wpływów do budżetu miasta będzie pochodziła od dużych firm i handlu wielkopowierzchniowego.

    Co roku mamy nadzieję, że coś się zmieni, że rząd zdecyduje się podzielić swoimi wpływami z samorządami. Co roku widzimy, że płaca minimalna idzie do góry. Natomiast corocznie w subwencji, która wpływa ze skarbu państwa do nas, mamy mniej. Wszystko w 2024 roku ma iść do góry, wszystkie koszty życia codziennego, pensja minimalna. A my otrzymujemy rok do roku milion złotych mniej. W związku z tym z bólem serca proponujemy tę uchwałę. Jednak zdecydowaliśmy, że 15 procent to jest zdecydowanie za dużo i propozycja przedstawiona Radzie Miejskiej będzie w wysokości 9 procent. Ta propozycja jest propozycją wyważoną i adekwatną do dzisiejszych warunków rynkowych – podsumował prezydent Grzegorz Mackiewicz.

    Na razie nie ma mowy o innych podwyżkach.

    Udostępnij