• W Miejskim Ośrodku Kultury uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego – z Teatru Tysiąca i Jednej Próby – wystawili spektakl „Moralność pani Dulskiej”. Charytatywnie – dla Martynki .

    Symboliczne 20 złotych, wpłacane za wejściówki na przedstawienie, stanowiło „cegiełkę” na leczenie Martynki Stasiak, chorej na zespół Retta. Widzowie mogli też wpłacać tę kwotę na stronę siepomaga.pl.

    – Chcieliśmy pomóc rodzicom chorej trzyletniej Martynki Stasiak w zebraniu odpowiednich środków. Wiemy, że jest to ogromna suma pieniędzy. Chcieliśmy dołożyć do niej jako szkoła swoją małą „cegiełkę” – mówi pomysłodawca Tomasz Kozioł, polonista z I LO.

    A skąd w społeczności szkolnej pomysł na pomaganie poprzez sztukę teatralną?

    W swoich inicjatywach, projektach obieramy już od kilku lat konkretne cele charytatywne. Dobrze wiemy, że osób potrzebujących jest mnóstwo. Bardzo często to dzieci naszych absolwentów. Generalnie staramy się pomagać dzieciom. Liceum pomaga również od lat chorej na mukowiscydozę Zuzi. Graliśmy też koncert dla Stasia, wnuka jednej z pracownic naszej szkoły. Celów nie brakuje, a myślę, że dobrze jest przy okazji wdrażania młodzieży do kultury pomóc potrzebującym. Uczniowie bardzo chętnie się angażują, bo wiedzą, że robią coś dla kogoś, pomagają. Myślę, że wiele ich to uczy – odpowiedział polonista.

    Inicjatorami „pomagania przez sztukę”, jak podkreśla Tomasz Kozioł, był cały zespół szkolny, który był także odpowiedzialny za dobór utworu scenicznego dla aktorów. Wybór padł na „Moralność pani Dulskiej” ze względu na fakt, iż przeważającą część zespołu aktorskiego stanowią panie. Jedynymi mężczyznami okazali się: Adam Cichała, uczeń klasy III oraz Jerzy Holweg, dziadek jednej z absolwentek, który wraz z małżonką był opiekunem projektów teatralnych realizowanych w szkole.

     – Nasz teatr wchodzi w różne projekty artystyczne. Czasem to konkretne zamówienia, na przykład na rocznicę wybuchu powstania warszawskiego czy 11 listopada. Cel jest wtedy patriotyczny, nie organizujemy zbiórek. Działamy wtedy, gdy mamy możliwość i mamy ekipę, gdyż nie posiadamy stałego składu teatru. Pracujemy z młodzieżą i absolwentami, musimy wiedzieć, kto wyraża chęć i gotowość, dysponuje czasem. Próby muszą z konieczności odbywać się w weekendy, jeśli ekipa składa się z uczniów i absolwentów, ponieważ każdy ma swoje zajęcia, studia, dodatkowe lekcje. Absolwenci często już pracują. Spotykamy się w soboty i zastanawiamy się, który z naszych projektów będzie mógł być zrealizowany w konkretnym składzie.Moralność pani Dulskiej” była przygotowywana już od ponad roku, nie mając jeszcze sprecyzowanego celu charytatywnego, nie była decyzją spontaniczną – opowiada Tomasz Kozioł.

    Brawurowe wykonanie tragifarsy Gabrieli Zapolskiej zostało przyjęte 1 grudnia  owacjami na stojąco, co przy pełnej widowni tym bardziej ucieszyło wykonawców oraz opiekunów. Niezapomniane kreacje stworzyli: Marta Animucka, Aleksandra Kosek, Katarzyna Miszewska, Maja Krakowska, Ksenia Khomiak, Maja Pakuła, Olga Jurek, Adam Cichała oraz gość specjalny – Jerzy Holweg, który wspierał wykonawców wiedzą i wieloletnim doświadczeniem w pracy aktorskiej.

    Wydarzenie, przypomnijmy, miało również wymiar charytatywny – widzowie dołączyli do zbiórki na leczenie Martynki, chorej na zespół Retta.

    foto: Anna Bujacz, Magdalena Przygocka-Wypych

    Udostępnij