Wszyscy musieliście być bardzo grzeczni w tym roku, skoro Mikołaj tak się natrudził…
6 oraz 7 grudnia do Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łaskiej i Wiejskiej zawitał św. Mikołaj. Czekali na niego zgromadzeni w sali podopieczni wraz z personelem.
Honory domu pełniła dyrektor Maria Chmielewska, mówiąc: – Wszyscy musieliście być bardzo grzeczni w tym roku, skoro Mikołaj tak się natrudził. W porównaniu do zeszłego roku wiara w świętego Mikołaja chyba wzrosła, więc również sam Mikołaj musiał uwierzyć w was. Niektóre prezenty są przecież ogromne!
Pracownicy jako śnieżynki rozdawali prezenty podopiecznym. Na twarzach obdarowanych pojawiały się radosne uśmiechy, bo wszystkie prezenty były dokładnie takie, jakie sobie wymarzyli, pisząc listy.
Niektórzy, jak pan Leszek, otrzymali nawet po dwie mikołajkowe paczki. We wszystkich znalazły się wymarzone przedmioty ufundowane przez chętnych pabianiczan oraz firmę Lumileds. Na szczęście obyło się bez… rózg.
Każdy z podopiecznych DPS-u miał okazję do rozmowy z Mikołajem i został uwieczniony na pamiątkowym zdjęciu.
Prezenty miały wyjątkową formę. Wśród spełnionych marzeń znalazły się np. czajniki elektryczne do pokoi czy słuchawki. Seniorzy bardzo często prosili w listach o… słodycze. Powtarzającymi się marzeniami były też te dotyczące urządzeń elektronicznych. Najbardziej wyróżniającym się upragnionym prezentem pozostały skórzane spodnie dla jednego z podopiecznych.
7 grudnia Mikołaj odwiedził kolejnych podopiecznych, którzy byli bardzo grzeczni. A świadczyła o tym ogromna sterta prezentów, którą przyniósł na ul. Wiejską.
– Bardzo cieszymy się, że nasze duszyczki zasłużyły na takie piękne nagrody! – oznajmiła dyrektor Maria Chmielewska.
Każdy z grzecznych pensjonariuszy odbierał z radością swój prezent, a także pozował do pamiątkowego zdjęcia z Mikołajem. Prezenty miewały naprawdę imponujące rozmiary. Niektóre z nich były większe od obdarowanych.
Dwa grudniowe dni w DPS-ie wypełnione były radością ze spotkania ze świętym oraz z otrzymanych prezentów, które okazały się strzałem w dziesiątkę!
foto: red.