Grupa Miauczykotek opublikowała dzisiaj na swojej stronie bardzo smutną informację o oblaniu benzyną jednego z trzech kotów, którymi opiekuje się prywatna karmicielka z ul. Wyszyńskiego.
Kobieta z dobrego serca dokarmia trzy bezdomne kociaki. Robi to za swoje pieniądze, nie skarży się i nie prosi o pomoc. Niestety komuś się to bardzo nie podoba. Notorycznie ktoś niszczy i oblewa benzyną budki dla kotów. Dzisiaj bestia oblała benzyną jednego z kotów, który obecnie przebywa w lecznicy.
– To jest po prostu bestialstwo, podłość i aż przychodzą na usta inne epitety – mówią wolontariusze z Miauczykotka.
Jednocześnie trwają poszukiwania domu dla trzech wspaniałych kociaków. Może wśród Was jest ktoś, kto chciałby przyjąć pod swój dach kota na święta. Biało-czarny to kocurek, buraski to kotki.
Sprawa jest pilna!
Mamy nadzieję, że przedświąteczny czas to będzie idealny moment, aby ktoś zaopiekował się tymi cudownymi zwierzakami, które na pewno odpłacą się swoją miłością i przywiązaniem.