Styczniowe spotkanie podróżnicze z Mariuszem Łaniewskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej cieszyło się wielkim powodzeniem.


Pabianiczanin opowiedział w Klubie Podróżnika PTTK o swej listopadowej wyprawie do Afryki. Spotkanie „Jezioro Tanganika i tysiąc wzgórz, czyli podróż do Rwandy, Burundi i D.R. Konga” cieszyło się wielkim powodzeniem i zapełniło do ostatniego miejsca salę galerii w bibliotece przy św. Jana.
– Rwanda kojarzy się nam z ludobójstwem – rozpoczął spotkanie miłośnik Czarnego Lądu, mający na koncie już 21 wypraw do 33 afrykańskich państw. – Obecnie to zupełnie inny kraj. Kigali jest uznawane za najczystszą i najbezpieczniejszą stolicę Afryki.


Rwanda i Burundi to kraje, które zachwyciły Mariusza Łaniewskiego krajobrazami pełnych zieleni wzgórz.
– Natomiast Kongo to zupełny kontrast. Jest tu niebezpiecznie i widać biedę – mówił Łaniewski.
Po dodarciu do Bukavu, miasta położonego nad jeziorem Kivu, podróżnik wyruszył do parku narodowego Kahuzi-Biega.


– W końcu zobaczyłem z bliska goryle nizinne. A do Afryki wracam za rok – zakończył spotkanie miłośnik Czarnego Lądu.
Na finał było losowanie pamiątek turystycznych przywiezionych z Afryki. Mariusz Łaniewski obdarował nimi słuchaczy.
foto: klub








