Cztery żywioły – ziemia, woda, ogień i powietrze – zintegrowały dzieci z 11 miejskich przedszkoli.
A to za sprawą „Żywiołowego rajdu pieszego przedszkolaków”, który 16 maja zorganizowało Przedszkole Miejskie nr 13. Uczestników zgromadzonych na Lewitynie powitała dyrektor przedszkola Joanna Głos-Podgrodzka.
– Bardzo się cieszę, że przybyliście na nasz rajd. Mam nadzieję, że pogoda dopisze nam przez cały ten czas, tak jak do tej pory – mówiła.
Najmłodsi w trakcie rajdu, którego pomysłodawczynią była nauczycielka Dorota Koziara, wykonywali różnorodne zadania (było ich 11) związane z żywiołami. Było to m.in. przesiewanie piasku w celu poszukiwania złotych kamieni (imitowały je złote odblaski). Było lanie wodą do celu, czyli do tarczy, oraz wyławianie kolorowych korków przy pomocy spinaczy.
Przedszkolaki rozwiązywały także zagadki. Wskazywały rozwiązania, biegnąc do obrazków, które je przedstawiały. Poszukiwały, przy użyciu lornetek, rozmieszczonych w różnych miejscach znaków, które kojarzyły się im z żywiołami. Wystartowały w slalomie między pachołkami w celu ominięcia „ognia” i przechodziły po kładce. „Ognistym” zadaniem było przemierzanie trasy złożonej z „płonących” kół hula-hoop.
Po wykonaniu poszczególnych zadań dzieci stały się ogrodnikami. Na specjalnym stanowisku przygotowanym przez firmę Castorama miały możliwość pobierania roślinek i wsadzania ich w ziemię. Przy każdym zadaniu przedszkolaki mogły liczyć na pomoc i wsparcie uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego.
Na finał „Żywiołowego rajdu” dzieci otrzymały upominki – kolorowe plastikowe wiaderka i łopatki, a także bańki mydlane.
foto: Karolina