Wakacje czas zacząć! W minioną sobotę można było to zrobić aktywnie i muzycznie. Tak właśnie było w trakcie powiatowo-miejskiego pikniku „Powitanie lata” w parku Wolności.
Podczas prowadzonej przez konferansjera Piotra Chrabelskiego imprezy jako pierwszy na scenie pojawił się lokalny zespół Good Time.


Jego występ, a zarazem całe wydarzenie, Chrabelski zapowiedział następująco: – Życzę wam, aby to był dobry czas i byście bawili się dziś z nami do samego końca!
Po koncercie na scenie pojawili się włodarze miasta: wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek, starosta Arkadiusz Jaksa, wicestarosta Gabriela Wenne-Błażyńska oraz członkowie Zarządu Powiatu Dobrosława Cybulska, Paulina Rzetelska i Robert Kraska.


– Zespół Good Time otworzył dziś zabawę, która potrwa przez cały sezon letni, wakacyjny, kojarzący się z miło spędzonym czasem – mówił starosta.
– Gdy byłam dzieckiem, zawsze myślałam, że z początkiem wakacji zaczyna się nowa epoka. Uważałam, że przez te dwa miesiące mogę wszystko, wszystko może się zdarzyć, może być piękne i cudowne. Życzę wam, abyście nie tracili dziecięcej radości z lata i żeby należało ono do jednych z najpiękniejszych. My postaramy się o to tym otwarciem – dodała wiceprezydent.


Na plenerowej scenie pojawiły się liczne grupy taneczne i wokaliści, m.in. grupy Sexy Moves i High Heels, cheerlederki ze Strefy Ruchu, „Żabki” z MDK-u, Dobry Squad czy Teatr Tysiąca i Jednej Próby przy I LO.
Amfiteatr w parku Wolności z każdą godziną coraz bardziej wypełniał się złaknionymi dobrej zabawy. Pabianiczanie chętnie korzystali ze strefy gastronomicznej i tematycznych stoisk. Swoje stanowiska mieli m.in. Uniwersytet Trzeciego Wieku i Polski Czerwony Krzyż. Były dmuchańce dla dzieci, kurs pierwszej pomocy, malowanie buzi i balony. Między zgromadzonymi przechadzała się maskotka pabianickiego szpitala i robot od EduRobotyki.


Wszyscy jednak najbardziej czekali na występ discopolowej grupy Boys. Gdy frontman zespołu Marcin Miller wyszedł ze swoimi tancerzami na scenę, w parku Wolności zapanowało istne szaleństwo. Wszyscy świetnie się bawili, głośno śpiewając i tańcząc do największych hitów formacji. Na Strzelnicy zabrzmiały takie utwory, jak „Wolność”, „Biba” i oczywiście „Jesteś szalona”.


Później wystąpił zespół Nocna Zmiana Bluesa z liderem Sławomirem Wierzcholskim na czele. Wirtuoz harmonijki ustnej popisał się, ku zachwycie publiczności, wirtuozerską grą na instrumencie. Panowie zagrali swoje największe przeboje, m.in. „Chory na bluesa” i „Szósta zero dwie”.


Wspaniała zabawa trwała do późnego wieczoru…
foto: red.































































