Policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Najpierw ukradł alkohol, a następnie zaatakował pracownika sklepu, który chciał odzyskać towar.
Do zdarzenia doszło w środę, 3 lipca, około godz. 6.00 w markecie przy ulicy Zgierskiej w Konstantynowie Łódzkim.
– Do sklepu wszedł mężczyzna. Butelkę whisky schował do plecaka i chciał wyjść. Dostrzegł go czujny pracownik marketu, który natychmiast zareagował. Stanął na drodze w drzwiach wyjściowych i poprosił „klienta” o przejście do pomieszczenia służbowego ochrony. Sprawca jednak nie chciał oddać skradzionego alkoholu. Odepchnął pracownika sklepu i próbował uciec z łupem. Po chwili sytuacja została opanowana, a niepokorny klient w towarzystwie dwóch pracowników ochrony trafił na zaplecze sklepu. Tam z plecaka wyciągnął skradziony towar – relacjonuje podkom. Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP Pabianice.
Była to litrowa butelka whisky o wartości niemal 100 złotych. Interweniujący policjanci zatrzymali 44-latka. Był trzeźwy.
4 lipca usłyszał prokuratorskie zarzuty kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
foto: policja
