Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami. Dla rodziców nastał czas zakupów…
Przyjrzeliśmy się cenom szkolnego asortymentu. Są – jak co roku – zróżnicowane. Ceny plecaków kształtują się od 30 zł do ok. 90 zł, piórnika natomiast – od najprostszego za 5,99 zł do 24,99-30 zł. Ceny zestawów długopisów (8-12 sztuk) to koszt ok. 4,29-4,49, natomiast dwuelementowy zestaw piór kulkowych kosztuje 12,99 zł. W zależności od marki o sześć złotych tańszy lub dwa złote droższy będzie zestaw długopisów żelowych. Inwestycja w wymazywalne pióro kosztować będzie nawet 19,99 zł. Ceny zestawów ołówków wahają się między 4,99 (w bardziej kolorowym wydaniu) a 7,99 zł. Pojedyncze sztuki wyceniane są w granicach 2 do prawie 4 złotych. Zakup długopisu to wydatek od 1 do nawet 10 zł. Flamastry, w zależności od ilości kolorów, wyceniane są na 5 do nawet 12 złotych za zestaw. Gumka do ścierania czy też klej kosztować mogą blisko 5 zł, nożyczki 7 zł, temperówka 9 zł, a markowy cyrkiel firmy Herlitz nawet 15 zł.
Ceny zeszytów uzależnione są od objętości, formatu, a także tego, w jakiej są oprawie. Najtańszymi są, rzecz jasna, te o objętości 16 kartek w formacie A5. Ich cena waha się w przedziale od 1 zł do niecałych 2 zł. Zeszyty w tym formacie o większej objętości to już koszt blisko 4 do nawet 8 zł, jeśli chcemy zainwestować w zeszyt tematyczny. 15 zł za sztukę zapłacimy za zeszyt firmy Oxford. Za zeszyt formatu A4 zapłacić można nawet 24,99 zł.
Teczki na uczniowskie dokumenty w formacie A4 kosztują między 2,50, a nawet 9,99. Tego samego formatu bloki rysunkowe, techniczne i kolorowe (w tym modne pastelowe) znajdziemy w cenie od 3,49 do 6,99 za sztukę (10 kartek). Ceny farb plakatowych sięgają nawet 25 zł, a plastelina to koszt rzędu od 6 do prawie 12 zł.
Jak rodzice postrzegają ceny wyprawki szkolnej swoich dzieci i czego poszukają w sklepach? – zapytaliśmy.
– Cóż mogę powiedzieć? Na szczęście nie mamy już problemu zakupu podręczników do pierwszej klasy, więc pewne koszty odejdą. Muszę jednak dobrze wyposażyć piórnik i teczkę plastyczną córki i chcę, żeby były w nich dobrej jakości artykuły. Potrzebny jest cały wachlarz przyborów, od zwykłych długopisów po kilka bloków, więc będzie nas to kosztować sporo – odpowiedziała nam pani Joanna, mama 7-letniej Marysi.
– Moje dziecko rozpoczyna czwartą klasę, więc tym razem będzie więcej zeszytów do kupienia. Na szczęście odpada wyposażenie na zapas całej teczki plastycznej, więc jest jakiś plus. Jednak synowi bardzo zależy na tym, aby każda rzecz w plecaku była markowa. Jeszcze nie kupiliśmy wszystkiego, ale boję się myśleć, jaka będzie suma całości – dodała pani Marta, mama czwartoklasisty Mateusza.
W „Artonie” spotkaliśmy 7-letniego Antka, który wraz z mamą wybierał pierwszy szkolny plecak.
– Chcę, żeby był to plecak z Minecraftem! – zadeklarował pierwszoklasista.
Hurtownia proponuje plecaki, a także piórniki i worki z tej samej serii. Cena firmowego plecaka to 150 zł, piórnika od 30 do 50 zł, a worka na buty – 10 do 18 zł.
Jak zauważyliśmy, bardzo popularnymi, dostępnymi we wszystkich odwiedzanych przez nas sklepach, artykułami plastycznymi są produkty firmy Astra, o które pytają nawet nauczyciele. W tym sezonie popularnością cieszą się również produkty firmy Interdruk. Jak zapewnia właściciel sklepu „Papirus”, klienci sięgają chętnie po wyroby bydgoskiej firmy „Kreska”. Popularne są w szczególności jej bruliony oraz bloki techniczne.
Przed nami, i już w trakcie, szkolny szał zakupowy. Niektórzy rodzice dokonują zakupów w internecie. Tam coraz popularniejsze są pełne wyprawki. Dla klas I-III zestaw zawierający m.in. 12 kredek ołówkowych, 6 cienkopisów, 2 ołówki z gumką, 2 zakreślacze, korektor w taśmie, temperówkę, gumkę i zestaw kreślarski oraz zestaw dla klas IV-VI (12 kredek ołówkowych, 6 cienkopisów, długopisy tradycyjne i żelowe, gumka i temperówka, a w gratisie 10 zeszytów) kosztuje 130 zł. Taniej, bo niecałe 100 zł, zapłacimy za zestaw dla klas najstarszych VII–VIII. W jego skład wchodzą przede wszystkim długopisy, zeszyty, zakreślacze.
Rodzicom uczniów podstawówek odpada problem kupowania podręczników. Niestety, rodzice uczniów szkół ponadpodstawowych muszą się z tym zmierzyć. A tu wydatek będzie na pewno spory. Książki są bowiem bardzo drogie…
Mimo wszystko, uczniom i ich rodzicom życzymy udanego nowego roku szkolnego.
Witaj, szkoło!
redakcja