• Letnia pogoda i gwiazdy 46. Dni Pabianic przyciągnęły na pole golfowe A&A Arkadia i parking Centrum Handlowego „Tkalnia” setki pabianiczan. Każdy znalazł coś dla siebie.

    Miejsko-powiatowa impreza rozpoczęła się o godz. 16.00 na terenie pola golfowego przy ul. Grota Roweckiego. Oficjalnego otwarcia dokonali organizatorzy: wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek, starosta Arkadiusz Jaksa, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Maria Wrzos-Meus, przewodnicząca Rady Miejskiej Iwona Marczak oraz przewodniczący Rady Powiatu Marek Gryglewski. Po tradycyjnym przekazaniu kluczy do miasta na scenie zaczęli gościć lokalni i ogólnopolscy artyści.

    Wydarzenie poprowadził znany aktor Robert Rozmus, przedstawiając widowni nie tylko umiejętności konferansjerskie, ale i wokalne. Moc kultury hiphopowej zaprezentował Rap Lokal z Krzysztofem „Este” Łyszkowskim na czele. Swoje największe hity (m.in. „Ta dziewczyna” czy „Kombinuj dziewczyno” wykonał zespół Leszcze z wokalistą Maciejem Miecznikowskim. Rockowego pazura pokazał pabianicki zespół Gitarzyści po Czterdziestce, piękny głos zwyciężczyni „Idolka” Jagoda Śpionek, a kolorowy performance „Flower People” pomysłu Andrzeja Cieślika artyści z MOK-u. Nie brakowało także tanecznych popisów w wykonaniu Strefy Ruchu.

    Na terenie pola golfowego i parkingu „Tkalni” na mieszkańców czekały liczne stoiska lokalnych przedsiębiorców, firm i stowarzyszeń, wystawa drewnianych rzeźb i starych fotografii, strefa gastronomiczna, wesołe miasteczko oraz dmuchańce. W pasażu galerii trwały zajęcia i animacje dla dzieci oraz występy artystyczne. Dla zgromadzonych zagrał zespół Kwiatostanki i kapela Dobrzanie. Mieszkańcy mogli wziąć udział w grze terenowej pn. „Pabianicki Tramwaj Kultury”.

    O godz. 19.30 na scenie pojawiła się piosenkarka i kompozytorka Lanberry. Wokalistka rozgrzała pabianicką publiczność numerami, które wszyscy doskonale znamy ze stacji radiowych: „Podpalimy świat”, „Piątek”, „Plan awaryjny” czy „Dzięki, że jesteś”. Energiczny występ sprawił, że zgromadzeni świetnie się bawili. Zwłaszcza, że po koncercie artystka wyszła do fanów, z którymi chętnie robiła sobie zdjęcia.

    Półtorej godziny później polem golfowym zawładnęły zupełnie inne dźwięki. Gwiazdą wieczoru był zespół Kult z liderem Kazikiem Staszewskim. „Moje miasto” – tymi słowami rozpoczął występ wokalista, przypominając zgromadzonym, że jego ojciec Stanisław urodził się w Pabianicach, a dziadek Kazimierz był dyrektorem tutejszej szkoły. Warto w tym miejscu dodać, że Kazimierz Staszewski był nie tylko kierownikiem publicznej szkoły powszechnej nr 5 im. G. Piramowicza, ale również dyrektorem Miejskiego Seminarium Nauczycielskiego oraz współorganizatorem i przewodniczącym koła PTK w Pabianicach. W 1926 roku wydał „Ilustrowany przewodnik po Pabianicach, Łasku i powiecie łaskim”. 

    Legendarna grupa zagrała m.in. „Celinę”, „Baranka”, „Arahję”, „Polskę” czy „Gdy nie ma dzieci”. Fani zespołu głośno wtórowali Staszewskiemu, skacząc i bujając się do znanych hitów. Koncert trwał około 2,5 godziny. Pabianice tego dnia późno poszły spać…

    Nie wszyscy byli zadowoleni. W sieci pojawiły się m.in. komentarze o fatalnym nagłośnieniu oraz, że impreza trwała zbyt długo i generowała duży hałas, uniemożliwiając odpoczynek. Nieukontentowani byli jednak nie tylko pabianiczanie, ale i… występujące gwiazdy.

    Tuż po koncercie Kazik zamieścił na swoim Facebooku wpis, w którym wyraził swoje niezadowolenie z organizacji wydarzenia. Chodzi o wydzielone strefy wśród publiczności. Pisaliśmy o tym tutaj: https://www.nowezyciepabianic.pl/2024/09/09/smolasty-nie-przyjechal-do-konstantynowa-a-kazik-krytykuje-organizacje-dni-pabianic.

    Więcej zdjęć (i filmów) z Dni Pabianic obejrzeć możecie na naszym Facebooku: https://www.facebook.com/NoweZyciePabianic.

    foto: red.

    Udostępnij