Chwile grozy przeżyły 30 września na Lewitynie dwie matki. Ich sześcioletnie córeczki wykorzystały nieuwagę dorosłych i oddaliły się w nieznanym kierunku.
41-latka i jej o trzy lata młodsza znajoma spędzały czas na Lewitynie wspólnie ze swoimi 6-letnimi córkami. Około godziny 17.00 przechodziły obok stacji kontroli pojazdów, a ich pociechy bawiły się „w chowanego”.
– W pewnym momencie kobiety straciły dzieci z pola widzenia. Zaniepokojone na początku na własną rękę szukały dziewczynek – mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy pabianickiej policji.
Kiedy uzmysłowiły sobie, że ich działania są bezowocne, postanowiły zaalarmować policję.
O godzinie 18.25 dyżurny pabianickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zagubieniu dzieci. Natychmiast skierował na miejsce patrole. Funkcjonariusze sprawdzili teren ośrodka rekreacyjnego i pobliskie parkingi. Około godziny 19.00 jedna z kobiet otrzymała telefon, z którego wynikało, że 6-latki są u jej sąsiadki.
Mundurowi pojechali na miejsce, gdzie faktycznie zastali małe „uciekinierki”. Dziewczynki były całe i zdrowe. Przyznały, że podczas zabawy wpadły na pomysł, aby odwiedzić koleżankę. Nie zdawały sobie sprawy z tego, że zaniepokojeni rodzice ich szukają. Policjanci przeprowadzili z kobietami rozmowy o konieczności sprawowania opieki nad dziećmi. Zostały również zbadane alkomatem. Obie były trzeźwe – powiedziała policjantka.
Policja apeluje
Choć ta opisana historia miała szczęśliwy finał i zakończyła się jedynie na strachu, policja apeluje do wszystkich rodziców o właściwy nadzór nad swoimi pociechami. Zachęca również do rozmów z maluchami na temat ewentualnych zagrożeń i sposobów ich uniknięcia.
– Przypominajmy im o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Koniecznie nauczmy je tego, jak się nazywają, gdzie mieszkają. Warto, by znały numer alarmowy oraz numer telefonu, chociaż do jednego z rodziców. Kiedy niebezpieczeństwo jest realne, każda sekunda jest bezcenna. Dlatego nigdy nie wahajmy się ze zgłoszeniem zaginięcia osoby. Małe dzieci wymagają szczególnej troski, gdyż nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. Brak uwagi rodzica lub opiekuna może generować niebezpieczne i tragiczne w skutkach wydarzenia. Maluch pozostawiony bez opieki nawet na chwilę może stać się ofiarą przestępstwa lub ulec groźnemu wypadkowi losowemu – apeluje podkom. Jachimek.