Policja zabezpieczyła podrobione interfejsy wraz z oprogramowaniem do diagnostyki samochodowej. Sprzedawał je 56-letni pabianiczanin.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją dostali cynk, że mieszkaniec Pabianic obraca produktami o zastrzeżonych znakach towarowych. 5 listopada zatrzymali 56-latka.
– Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku. Podczas prowadzonych czynności okazało się, że sprzedawał interfejsy umożliwiające nielegalne korzystanie z programów przeznaczonych do diagnostyki samochodowej. Przedmiotami handlował za pośrednictwem popularnego portalu ogłoszeniowego – mówi podkom. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.
W wyniku przeszukania mundurowi zabezpieczyli dwa testery wraz z laptopami i nielegalnymi kopiami oprogramowania. Specjalista po obejrzeniu zabezpieczonych przedmiotów stwierdził jednoznacznie, że produkty nie są oryginalne i w rzeczywistości stanowią jedynie dużo tańsze podróbki.
Cena wystawionego do sprzedaży urządzenia była znacznie niższa od oryginalnego interfejsu. Ponadto posiadała zastrzeżony znak towarowy, a nazwa znanej marki producenta została bezprawnie użyta. Wartość strat została w tym przypadku wyceniona na ponad 42.000 zł.
56-letni pabianiczanin usłyszał zarzuty nielegalnego dokonywania obrotu gospodarczego produktów z zastrzeżonym znakiem towarowym. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.