Najmłodsi z chęcią poznają tajniki różnych dziedzin ludzkiej działalności i wykonywanych zawodów. Niektórzy chcą zostać architektami...
I właśnie poznaniu tego zawodu służyły zajęcia z cyklu „Archi-przygody” realizowanego w Przedszkolu Miejskim nr 14 przez Narodowe Centrum Kultury. 14 listopada przyszedł czas na podsumowanie trwającego od września do listopada projektu.
Tego dnia najmłodsi wykonywali kolejne prace wraz ze swoimi rodzicami. Głównym „zadaniem bojowym” było tym razem zaprojektowanie taboretu. A że przedszkolaki od najmłodszych lat uczone są dbania o środowisko oraz recyklingu, do tworzenia nowych konstrukcji używały między innymi tekturowych tutek. Z tektury zaś wycinały kształty. Z pomocą rodziców sklejały oraz łączyły taśmami i sznurkami całe konstrukcje. Wszyscy z zapałem tworzyli, kleili i malowali konstrukcje, które stawały się prawdziwymi dziełami sztuki. Część projektów powstawała w ekspresowym tempie. Spod rąk kreatywnych dzieci wychodziły stołki we wszystkich kolorach tęczy, fantazyjnie ozdabiane.
Na koniec każdy z uczestników otrzymał w podziękowaniu dyplom.
Czwartkowe spotkanie, jak i cały cykl zajęć, posłużył rozwijaniu zainteresowań dzieci architekturą oraz własnym miastem.
A jak podsumowuje projekt jego organizatorka Justyna Osiecka, edukatorka z NCK?
– Dziś zaprosiliśmy do udziału również rodziców, którzy naprawdę świetnie pomagają. Na warsztatach robiliśmy siedzisko. Można też powiedzieć, że odpowiadamy na zapotrzebowanie tematów proekologicznych, wykorzystując materiały, które normalnie wyrzucilibyśmy – wyjaśniała.
Spotkanie było pięknym zwieńczeniem rozwijającego i uświadamiającego najmłodszych projektu, który na pewno pozostanie w pamięci przedszkolaków, nauczycieli i rodziców.
foto: Karolina