W niedzielę, 24 listopada, o godz. 18.10 policjanci zostali wezwani na ulicę Toruńską. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego kierującego, który uderzył w zaparkowany pojazd.
Kiedy policjanci dojechali na miejsce, za kierownicą renault zastali śpiącego mężczyznę. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec Pabianic. Wydmuchał ponad 3 promile.
Pijany 50-latek nie dość, że jechał renault pod wpływem alkoholu, to jego auto nie posiadało aktualnych badań technicznych. Na dodatek uszkodził zaparkowaną toyotę.
Policja zatrzymała sprawcę, a jego auto zostało odholowane.