W Pałacu Belwederskim pabianiczanin Henryk Marczak otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Order nadał mu Prezydent RP Andrzej Duda za wybitne zasługi w działalności społecznej, za popularyzowanie prawdy o najnowszej historii Polski, a wręczał Andrzej Dera, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP (na zdjęciu).
– Cieszę się z tego wyróżnienia, które jest podsumowaniem tego, co robiłem na rzecz Rzeczpospolitej Polski. To uznanie mojej działalności i „walki” o niepodległość kraju – powiedział Henryk Marczak.
Odznaczony to działacz „Solidarności” od roku 1980. W 1981r. był przewodniczącym Komisji Zakładowej „Madro” oraz sekretarzem Komisji Lokalnej „Solidarności” w Pabianicach. Po 13 grudnia 1981r. zabezpieczał dokumentację „Solidarności”. W latach 1982-83 szef podziemnego wydawnictwa „Pro Patria”. Aresztowany 23 sierpnia 1983r., skazany na 8 miesięcy więzienia. W latach 1990-2005 przewodniczący Komisji Zakładowej „Solidarności” w ZPB „Alba” w Łodzi. Do 2010r. pełnił funkcję sekretarza Zarządu Regionalnego „Ziemi Łódzkiej”. Na początku tego wieku utworzył Związkowy Ośrodek Dokumentacji gromadzący archiwa i pamiątki dotyczące działalności antykomunistycznej w latach 80., którym obecnie nadal kieruje.
Od 2008r. pełni funkcję wiceprezesa Związku Weteranów Trzeciej Konspiracji 1956-1989 w Łodzi. Zgromadził materiały dotyczące około 8 tysięcy osób związanych z działalnością opozycji lat 80. Jest autorem 65 haseł biograficznych i rzeczowych w Encyklopedii Solidarności.
Henryk Marczak odznaczony został Krzyżem Wolności i Solidarności, Medalem XV-lecia NSZZ „Solidarność”, odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”, medalem „O Niepodległość Polski i Prawa Człowieka 1981-1989”, Odznaką Honorową Sybiraka, tytułem „Zasłużony dla Miasta Pabianic”, medalem „Pro Patria”, honorową odznaką „Semper Fidelis” i Odznaką Honorową „Za Zasługi dla Województwa Łódzkiego”. Teraz do kolekcji doszedł Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
– Na początku działałem na rzecz „Solidarności”, a potem nad upamiętnianiem jej działalności, aby pozostał po nas ślad – mówi odznaczony. – Pragnę, aby zachowała się pamięć o ludziach działających na rzecz niepodległości Polski, aby następne pokolenia wiedziały o nas.