Punktualnie o godzinie 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury pojawił się kandydat PiS-u na prezydenta Polski – Karol Nawrocki. Przywitał go tłum zwolenników z biało-czerwonymi chorągiewkami w dłoniach. Spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania hymnu.
– Nie zginęła, drodzy państwo, nasza wspaniała ojczyzna Polska. To prawda. Dziś nie zginęła i nie zginie, bo jesteście wy, patrioci w Pabianicach, którzy chcą iść drogą do Polski, która będzie normalna, która będzie bezpieczna, która będzie państwem dobrobytu i która będzie państwem wielkich ambicji, bo jesteśmy narodem z ambicjami i aspiracjami. I nikt nam tego nie zabierze. Witam patriotów z Pabianic! – powiedział Karol Nawrocki.
Kandydat wspomniał o tym, że cała ziemia pabianicka ciężko przeżyła transformację ustrojową po roku 1989, kiedy w mieście zaczął znikać przemysł włókienniczy tylko dlatego, że rządzili „radykalni liberałowie mający znieczulicę społeczną”. Przekonywał również, że najbliższe wybory są bardzo ważne, ponieważ zdefiniują przyszłość państwa polskiego nie na kolejne lata, a na kolejne dekady.
– Stoi przed wami wprawdzie kandydat bezpartyjny, kandydat obywatelski, ale popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, z czego jestem dumny i za co dziękuję tej partii politycznej i wszystkim parlamentarzystom, którzy są dzisiaj ze mną. Tylko nasz prezydent będzie przeciwwagą dla tego rządu… Tylko ta konstelacja, w której mamy swojego prezydenta i mamy tak duże zaplecze parlamentarne w postaci rządu Prawa i Sprawiedliwości, daje gwarancje, że wygramy Polskę i jeszcze raz udowodnimy, że warto być Polakiem.
Nawrocki wspomniał o niezrealizowanej budowie tunelu przy ulicy Lutomierskiej…
– Nie ma środków finansowych na to, żeby w końcu załatwić sprawę tunelu pod ulicą Lutomierską, bo stoicie w korkach? Jak powiedziałby klasyk, pieniędzy nie ma i nie będzie, a jest na 49 ośrodków integracji nielegalnych imigrantów…
Kandydat obywatelski otwarcie krytykował obecny rząd Donalda Tuska, mówiąc m.in., że „tak źle, jeszcze nie było”. Odniósł się tutaj do bardzo wysokich cen za energię elektryczną i artykuły spożywcze. „Ruda wrona orła nie pokona” – skandowali z kolei na stojąco zwolennicy Nawrockiego.
Gość wyśmiał też Rafała Trzaskowskiego, swojego największego rywala w walce o fotel prezydenta Polski. W nawiązaniu do wypowiedzi kandydata Koalicji Obywatelskiej o „Prince Polo” jako symbolu relacji ze Stanami Zjednoczonymi, Nawrocki nazwał go „waflem”.
Po zakończeniu przemówienia owacjom nie było końca. Następnie uśmiechnięty Karol Nawrocki chętnie pozował do zdjęć ze swymi zwolennikami. Kolejka była bardzo długa…
Karol Nawrocki to czwarty kandydat na prezydenta Polski, który odwiedził nasze miasto. W grudniu w Pabianicach byli Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski, a w lutym – Sławomir Mentzen.
