Daimon i Olsza zafundowali pasażerom wyjątkową podróż.
5 kwietnia w specjalnie przygotowanym na tę okazję autobusie odbył się wyjątkowy koncert. Za udekorowanie pojazdu zmywalnymi farbami odpowiadał Adam „Kruk” Wirski, za oświetlenie i nagłośnienie w imprezowym klimacie GooRka Team, a za muzyczną ucztę pabianiccy raperzy Daimon i Olsza.

Początek był na pętli przy ulicy Waltera Jankego. Dalej muzyczny autobus zatrzymywał się: na przystanku przy zamku, obok Centrum Handlowego „Echo”, przy dworcu PKP i SDH-u. Każdy postój miał swoją nazwę. Kolejno: „Emocjonalnie”, „Życie”, W zagubieniu”, „Po zachodzie” i „Restart”. To dosłowna i metaforyczna podróż – zarówno po mieście, jak i emocjach oraz wrażliwości artystów.


Wydarzenie promowało nowy projekt raperów pt. „Emocjonalne życie w zagubieniu po zachodzie słońca”. Daimon i Olsza zagrali piosenki z nowej, wspólnej EP-ki.
– Nie znajduje słów, by opisać sobotni wieczór. Czuję radość i wdzięczność, choć nadal mam wrażenie, że to jeszcze do mnie nie dotarło. Być może przyjdzie moment, w którym napiszę bądź powiem coś więcej, a w tym momencie wysyłam wdzięczność do was wszystkich, z którymi współdzieliłem ten niezapomniany dla mnie wieczór. Dziękuje, że byliście – podsumowuje Damian „Daimon” Nowacki.

Współorganizatorem wydarzenia był Miejski Zakład Komunikacyjny w Pabianicach, patronem fundacja „Co Ludzie Powiedzą”, a partnerami: GoorkaTeam, Rap Lokal Fundacja, WiZarts, Zielona Górka, Loft74, klub bilardowy Mariańska, kino Tomi i restauracja Frida.
foto: fb/Kruk, MZK, Daimon, Anna Wendler



