• Przemysław Antczak, pabianicki biegacz, realizuje kolejne wyzwanie w szczytnym celu. Chce przebiec 42 maratony w 42 dni.

    A wszystko to dla chorej Milenki Malinowskiej, zmagającej się z „dziecięcym Alzheimerem” .

    W środę, 23 kwietnia, Antczak przebiegł maraton na boisku I Liceum Ogólnokształcącego, którego jest absolwentem. Był to osiemnasty z kolei bieg tego wyzwania. W rodzinnym mieście maratończykowi biega się doskonale.

    A co w dotychczasowych maratonach było najtrudniejsze? – spytaliśmy Przemysława Antczaka.

    – Najtrudniej było na bieżni elektrycznej. Było to pięć godzin biegania w miejscu, przez cztery dni z rzędu. To na pewno bardzo duże wyzwanie dla głowy – odpowiedział. 

    Czy jednak przeszkodziło mu to w podejmowaniu kolejnych wyzwań? Oczywiście, że nie. Do osiągnięcia najważniejszego celu – kontynuacji zbiórki dla Milenki – wciąż angażuje się duże grono osób. Tym razem była to młodzież z I LO. Już od początku środowego wyzwania uczniowie chętnie biegali wraz z Antczakiem. Kolejne grupy młodych osób dołączały do wyzwania w trakcie jego trwania, stając się tym samym częścią szlachetnej sportowej akcji.

    Dzięki Antczakowi w kolejną „cegiełkę” na rzecz Milenki zaangażowało się młode pokolenie.

    Zakończenie akcji „42 maratony w 42 dni” zaplanowane jest na sobotę, 17 maja, na pabianickim Lewitynie.

    foto: red.

    Udostępnij

    This will close in 0 seconds