• W niedzielę ulicami Ksawerowa przebiegło około 400 zawodników.

    To w ramach pierwszej edycji biegu Ksawerowska Piątka. Organizatorem imprezy był miejscowy Fitness Klub Shape, który zadbał o wyjątkową atmosferę i liczne atrakcje. Na starcie stanęło w niedzielę, 27 kwietnia, liczne grono osób żądnych sportowych emocji i rywalizacji.

    Najszybszy w biegu był Karol Wojtunik, który 5 kilometrów przebiegł w czasie 00:15:51. Najszybszą kobietą została Aleksandra Umińska z czasem 00:19:01.

    W Ksawerowskiej Piątce wystartował także prezydent Grzegorz Mackiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Marek Gryglewski, dyrektor szpitala im. Pirogowa w Łodzi Adam Marczak, a także maratończyk Przemysław Antczak i nasza olimpijka Kinga Królik.

    W piątek wieczorem odbyła się wyjątkowa licytacja – możliwość przebiegnięcia dystansu ramię w ramię z Kingą. Zdobyła ją Krystyna Wojtczak, a cały dochód trafił na zbiórkę Milenki Malinowskiej chorującej na „dziecięcego alzheimera”.

    Rozpocząłem dzisiejszy maraton na Ksawerowskiej Piątce, a resztę dobiłem na bieżni. Sam bieg mega: fajna trasa i super organizacja. Myślę, że ta impreza na stałe wpisze się w kalendarz biegowy w okolicy – mówi Przemek Antczak, który jest w połowie charytatywnego wyzwania 42 maratony w 42 dni.

    Kinga Królik dodała: – Świetna atmosfera i szybka trasa. Warunki pogodowe dopisały. Gratulacje dla wszystkich startujących i podziękowania dla wszystkich kibiców. Ogromne „dziękuję” kierję również w stronę organizatorów. Zrobiliście kawał dobrej roboty. Cudowne wydarzenie, które zmobilizowało do biegania osoby, które na co dzień tego nie robią, a dzisiaj przyszli się sprawdzić i nawet byli zadowoleni. Ja wiem jedno – za rok szykuję się na rekord trasy. W niedzielę robiłam za support dla pani Krysi ,która wygrała licytację dla Milenki, za co ogromnie dziękuję. Celem było przebiec 5 kilometrów w 30 minut, co się udało. Pani Krystyna walczyła dzielnie i w debiucie osiągnęła czas 29:36, gratulacje!

    foto: organizatorzy

    Udostępnij

    This will close in 0 seconds