Kilkanaście zarzutów kradzieży zuchwałej usłyszał 44-letni pabianiczanin, który kradł w jednym z marketów budowlanych w Sieradzu. Jego łupem padł sprzęt elektroniczny oraz elektronarzędzia za 14 tysięcy złotych.
14 maja po godzinnie 15.00 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu złodzieja sklepowego w jednym z marketów. Pracownik ochrony ujawnił mężczyznę, który schował do torby elektronarzędzia, a następnie przekroczył linię kas, nie płacąc za towar.
Policjanci ustalili, że był to 44-letni mieszkaniec Pabianic. Sprawdzenie w policyjnych bazach wskazało również, że był poszukiwany do odbycia zaległej kary więzienia. Wartość skradzionego towaru oszacowano na 2800 złotych.
44-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Ustalenia śledczych wskazały, że to nie jedyne przewinienie na jego koncie.
– Analiza zebranego materiału dowodowego i zebrane informacje potwierdziły, że w maju tego roku 44-letni pabianiczanin dokonał jeszcze kilkunastu kradzieży sprzętu elektronicznego w tym sklepie. Łączna wartość strat została oszacowana na prawie 14 tysięcy złotych – informuje aspirant sztabowy Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji. – Podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży zuchwałych, a w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów. Z policyjnej celi trafił za kratki zakładu karnego, gdzie odbywać będzie zasądzoną wcześniej karę więzienia. Z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, za dokonane kradzieże grozi mu surowa kara, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
foto: policja
