• 31-latek zadzwonił na numer alarmowy i zgłosił dolegliwości wymagające natychmiastowej interwencji medycznej.

    25 maja o godz. 16.20 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego i agresywnego pacjenta. Policjantki pojechały na ulicę Wspólną, by udzielić pomocy załodze karetki pogotowia.

    Na miejscu funkcjonariuszki ustaliły, że 31-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, zgłaszając dolegliwości wymagające natychmiastowej interwencji medycznej. Jednak nie tyle potrzebował pomocy, co taksówki. Na płatny transport nie miał pieniędzy, bo je właśnie przepił. Dlatego postanowił skorzystać z „usług” służb ratowniczych – relacjonuje podkom. Agnieszka Jachimek z pabianickiej komendy.

    Policja ukarała go mandatem. Bezpodstawne wezwanie „instytucji użyteczności publicznej albo organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia” stanowi wykroczenie i, co więcej, stwarza realne niebezpieczeństwo dla osoby, która w tym momencie może potrzebować pilnej pomocy.

    foto: policja

    Udostępnij

    This will close in 0 seconds