23 maja w godzinach wieczornych pabianicki Sąd Rejonowy tętnił życiem. Wszystko za sprawą… Nocy Otwartych Sądów.
W piątek wieczorem sąd przy ulicy Partyzanckiej był otwarty dla zwiedzających. Na Temidowe ciekawostki i atrakcje przybyły tłumy.


Pracownicy prowadzili akcję informacyjną dotyczącą zawodów prawniczych. Dzięki temu młodzi ludzie, dopiero planujący swoją przyszłość, mogli zastanowić się nad tym, czy zawód sędziego, prokuratora, adwokata lub radcy prawnego, to ich droga życiowa. Można było w trakcie tego wyjątkowego spotkania skorzystać także ze stanowisk pabianickiej policji czy też Urzędu Miejskiego.
Wśród dzieci powodzeniem cieszyła się możliwość przymierzenia togi sędziego, adwokata i radcy prawnego. Stosownie ubrani najmłodsi pabianiczanie nie wahali się zasiąść w sali rozpraw – oczywiście na miejscu władzy. Każdy mógł także tego wieczoru bezkarnie zajrzeć do aresztu. Zgromadzeni mieli możliwość odwiedzenia tzw. „niebieskiego pokoju”, który służy do rozmowy i przesłuchiwania dzieci.


Najbardziej wyczekiwanymi i popularnymi punktami programu były dwie symulacje sprawy sądowej dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. W trakcie widzowie (a było ich w sali rozpraw naprawdę dużo!) z uwagą słuchali treści i uzasadnienia oskarżenia, zeznań świadków oraz oskarżonego. Dzięki temu mogli zobaczyć na własne oczy przebieg takiej rozprawy oraz zrozumieć jej mechanizm, który był również wyjaśniany przez Sąd.
Taka Noc Otwartych Sądów powinna częściej gościć w Pabianicach, cieszyła się bowiem wielkim zainteresowaniem tych, którzy chcieli z bliska zobaczyć nasz „wymiar sprawiedliwości”.
foto: Karolina



