Miniony weekend upłynął pod znakiem groźnych zdarzeń drogowych.
Pijany kierowca uderzył w ogrodzenie i uciekł
W niedzielę, 1 czerwca, o godz. 2.20 służby zostały wezwane do wypadku w Chechle Pierwszym. Na łuku ulicy Długiej kierujący audi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w płot oraz bramę jednej z posesji. Sprawca uciekł.

Po przeszukaniu okolicy nie odnaleziono nikogo w pobliżu pojazdu. Policjanci ustalili jednak możliwe miejsce pobytu kierowcy i około godz. 4.30 udali się pod wskazany adres. 18-letni mężczyzna próbował uciec, jednak został zatrzymany po krótkim pościgu. Ostatecznie przyznał się do kierowania audi. Tłumaczył, że chciał odwieźć koleżankę do domu.
Badanie wykazało 0,6 promila alkoholu w jego organizmie, co oznacza, że w chwili zdarzenia poziom ten mógł być jeszcze wyższy. Za jazdę pod wpływem alkoholu, spowodowanie zdarzenia drogowego i ucieczkę grożą mu poważne konsekwencje. Odpowie również za kradzież (rozbite auto nie należało do niego) oraz brak uprawnień do kierowania pojazdem.


Nieustąpienie pierwszeństwa i zderzenie na skrzyżowaniu
Dzień wcześniej, 31 maja, o godz. 12.10 na skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Moniuszki w Pabianicach doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. 73-letni kierowca forda, podróżujący z 72-letnią pasażerką, zagapił się i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu BMW, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn w wieku 51 i 26 lat.

Oba auta zostały poważnie uszkodzone, a ford dodatkowo uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.
– Wymuszenie pierwszeństwa to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych – przypomina policja. – Kierowcy często nie spodziewają się, że ktoś zignoruje przepisy, co znacząco utrudnia reakcję i uniknięcie kolizji. Dlatego tak ważne jest zachowanie pełnej koncentracji za kierownicą.


Pabianiccy mundurowi ponawiają apel do wszystkich uczestników ruchu o rozwagę, respektowanie przepisów i trzeźwość za kierownicą. Bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od nas samych!
foto: policja, OSP Chechło