Dzięki skutecznej współpracy pabianickich służb skradziony rower wrócił do swojej właścicielki.
Do zdarzenia doszło 4 czerwca. O godz. 15.15 starszy sierżant Rafał Krawczyk wraz z Patrycją Górecką, pracownicą socjalną Wydziału Pomocy Środowiskowej MCPS, udali się na interwencję przy ulicy Batorego. Zgłoszenia dotyczyły niewłaściwego zachowania jednego z lokatorów budynku mieszkalnego. Na miejscu zastali 35-letniego mężczyznę, z którym przeprowadzili rozmowę.
W trakcie interwencji ich uwagę przykuł stojący w pomieszczeniu rower. Jednoślad był bardzo charakterystyczny, co od razu wzbudziło podejrzenia policjanta. Jak się szybko okazało, był to rower, którego zdjęcie i informacja o kradzieży krążyły w mediach społecznościowych zaledwie dzień wcześniej.
Mężczyzna nie zaprzeczał – przyznał, że jednoślad zabrał sprzed jednego ze sklepów, gdzie właścicielka zostawiła go bez żadnego zabezpieczenia. Po prostu wsiadł i odjechał.
Złodziej został zatrzymany i przewieziony do komendy. Właścicielka roweru, 28-letnia pabianiczanka, pojawiła się nazajutrz na policji, gdzie złożyła formalne zawiadomienie. Wartość skradzionego mienia oszacowała na 500 złotych.
Dzięki sprawnej reakcji służb odzyskała swój rower, a sprawca odpowie za wykroczenie przed sądem.
Policja apeluje: zabezpieczajmy swój sprzęt! To zdarzenie pokazuje, że chwila nieuwagi może wystarczyć, by paść ofiarą kradzieży.
foto: policja
