• 4 października o godzinie 22.05 na Warszawskiej samochód osobowy zderzył się z tramwajem.

    Z relacji motorniczego wynikało, że kierujący oplem, jadąc od strony ulicy 3 Maja w kierunku ulicy Nawrockiego, najprawdopodobniej chciał gwałtownie zawrócić. Podczas wykonywania tego manewru doprowadził do zderzenia obydwu pojazdów. 27-latek przyznał, że gdy mężczyzna wysiadł z samochodu, ledwo trzymał się na nogach. Chwiejnym krokiem podszedł do motorniczego, który wyczuł od niego alkohol. Łodzianin wówczas zamknął drzwi tramwaju, uniemożliwiając nietrzeźwemu kierującemu ucieczkę.

    Policjanci zbadali 55-letniego pabianiczanina alkomatem. Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Na domiar złego auto, którym podróżował, nie miało ważnej polisy OC. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej i podróżowanie nieubezpieczonym samochodem.

    Udostępnij